Moim marzeniem jest:

Laptop

Damian, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

inne

2011-06-06

W upalną czerwcową sobotę wybrałyśmy się z Kasią, debiutującą w roli FMM-owca, do Dziecięcego Szpitala Klinicznego, by po pierwsze - poznać Damiana, po drugie - poznać jego marzenie. Damian okazał się bardzo sympatycznym chłopakiem. Z pasją opowiadał nam o swoim hobby, jakim jest kręcenie teledysków. Miałyśmy nawet okazję obejrzeć jeden z nich na Youtube ;-)

 

Kiedy przyszła chwila na rozmowę o marzeniach, Damian zdecydowanie powiedział: laptop. Nie chciał słyszeć o żadnych wycieczkach, ani spotkaniach z ludźmi z pierwszych stron gazet, tylko twardo obstawał przy laptopie. Mama Damiana zdradziła nam, że jest on domatorem i przy komputerze spędza bardzo dużo czasu, a laptop, który ma w szpitalu jest pożyczony od brata. Zatem nic dziwnego, że Damian z takim przekonaniem powiedział o swoim marzeniu ;)

 

Po uzupełnieniu dokumentów i wypytaniu się o wszystkie szczegóły odnośnie do laptopa, pożegnałyśmy się z Damianem i jego Mamą i udałyśmy się do innej Sali, by poznać kolejną Marzycielkę.

 

 

Relacja: Ewelina P.

spełnienie marzenia

2012-11-17

W zeszłą, mglistą sobotę udaliśmy się Krystianem na spełnienie kolejnego marzenia do Lubartowa. Spotkaliśmy się z siedemnastoletnim Damianem. Nasza wizyta nie była dla niego niespodzianką. Już od progu witała nas z serdecznym uśmiechem jego mama. Damian bardzo ucieszył się, gdy zobaczył wymarzony laptop z Internetem. Od razu zabrał się do podłączania i konfiguracji systemu. Marzyciel wiedział dokładnie co ma robić, ponieważ interesuje się informatyką, czasami tylko korzystał z pomocy fundacyjnego informatyka- Krystiana. Dla każdego był zaskoczeniem nowy system operacyjny, z którym żadne z nas nie miało dłuższej styczności, mimo tego już po paru chwilach wszystko było gotowe.  Z Damianem rozmawialiśmy nie tylko o informatyce, ale też o szkole i innych zainteresowaniach chłopca.
Nie nasz Marzyciel ucieszył się z laptopa, ale też jego dwuipółletnia siostrzenica, która na początku nieśmiała i przestraszona bała się do nas podejść, po pewnym czasie zdobyła się jednak na odwagę, siadła z nami i z zafascynowaniem oglądała Noddiego na nowym komputerze Damiana.

Już pod koniec spotkania wręczyliśmy Damianowi Dyplom Marzyciela i podziękowaliśmy, że mogliśmy spełnić jego marzenie i dać jemu oraz jego rodzinie tyle radości. Mamy nadzieję, że komputer będzie się dobrze sprawował i posłuży mu nie tylko do nauki, ale też do rozrywki.
Chcielibyśmy również podziękować sponsorowi- Panu Arturowi Habantowi- bez którego spełnienie marzenia Damiana byłoby niemożliwe. Dziękujemy Panu za okazane nam wsparcie i serce.

 

Relacja: Beata L.