Razem z Joasią poznałyśmy naszą podopieczną Kornele. Spotkałyśmy się w Akademii, gdy Rodzice z dziewczynką już na nas czekali. Kornela jest otwartą i pełną życia dziewczynką. Na samym początku podarowałam Korneli lodołamacz – phonek, mała kolorowa komórka dla dzieci. Trochę czasu zajęło nam rozpracowanie, ale tu Tato Korneli był bardzo pomocny.Kornela bardzo lubi rysować, bardzo dużo opowiadała o swoim piesku, poprosiłam naszą Marzycielkę aby narysował nam swojego pieska. Przyszedł czas na zadanie najważniejszego pytania czyli jakie jest Jej marzenie i od razu usłyszałam laptop, na którym mogłaby oglądać bajki i grać. Marzycielka zaznaczyła, że musi być koniecznie niesbieski. Niestety nadszedł koniec odwiedzin i pozostało nam pożegnać się z Marzycielką. Mamy nadzieje szybko spełnić marzenie Korneli, co jej obiecaliśmy.

W słoneczne poniedziałkowe południe wybraliśmy się z Martą do 5 letniej Kornelii, wioząc na tylnej kanapie samochodu pachnący jeszcze fabryką laptop wraz z modemem internetowym – marzenie naszej Marzycielki. W domu przywitała nas Kornelia wraz z Mamą. No i zaczęło się rozpakowywanie! Ustawianie ulubionej tapety i tysiące innych ważnych czynności dla Nowego Użytkownika sprzętu komputerowego ;). Z radością spoglądaliśmy na uśmiechniętą i szczęśliwą małą Damę. Panie poczęstowały Nas domowymi wypiekami Ich wspólnej „produkcji”. I jak się pewnie domyślacie ani nam było w głowie odmówić takiego poczęstunku. Kolejne marzenie zostało spełnione.

Droga Kornelko – życzymy Ci dużo radości z korzystania z Twojego laptopa oraz szybkiego powrotu do zdrowia . Pozdrawiamy! ;)