Moim marzeniem jest:

Laptop

Monika, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-10-10

W piękne, słoneczne popołudnie wybraliśmy się wraz z Mateuszem na spotkanie z nową Marzycielką – 12-letnią Moniką. Na miejscu czekała nas wspaniała informacja – dziewczynka właśnie opuszczała szpital. Nasze spotkanie odbyło się w dziecięcej świetlicy szpitalnej. Niezwykłe, kolorowe obrazki wykonane przez małych pacjentów ozdabiały całe wnętrze. Nie zabrakło również prac Moniki: kolorowych, wykonanych z precyzją i pasją. Monika to osoba o przyjaznym nastawieniu do otaczającego ją świata i ludzi. Z łatwością nawiązuje kontakty towarzyskie, tak więc nie było problemu z dowiedzeniem się o zainteresowaniach naszej Marzycielki. Monika kocha koszykówkę. Ambitna dziewczynka mówi, że musi poćwiczyć jeszcze nad rzutami i dwutaktem. Trzymamy kciuki za koszykarski rozwój i doskonalenie swoich umiejętności Największym marzeniem naszej małej koszykarki jest laptop. Może ktoś z Państwa chciałby je spełnić? To naprawdę niesamowite przeżycie…

spełnienie marzenia

2013-02-02

W deszczowy poranek dnia 2 lutego wybrałyśmy się do Filipowic, aby w końcu spełnić marzenie Moniczki. Droga do celu podróży minęła bardzo szybko i przyjemnie. U progu powitała nas mama dziewczynki. Marzycielka otrzymała od nas swoje największe marzenie czyli laptopa, w pakiecie z dyplomem spełnionego marzenia. Podczas naszej wizyty rozmowom i śmiechom nie było końca. Tata dziewczynki uprzyjemniał nam czas przeróżnymi kawałami. Dowiedziałyśmy się również, że dziewczynka zapuszcza włosy. Jak powiedziała nam Monika, chciałaby mieć „włosy niczym rusałka”. Miejmy nadzieje, że stanie się to jak najszybciej. Monika to osoba o przyjaznym nastawieniu do otaczającego ją świata i ludzi. Z łatwością nawiązuje kontakty towarzyskie, nie było więc żadnego problemu z dowiedzeniem się o zainteresowania naszej Marzycielki. Największą pasją dziewczynki jest koszykówka. Trzymamy więc kciuki za koszykarski rozwój! Po długiej rozmowie przy kawie w końcu nadszedł najważniejszy moment naszej wizyty, Monika zabrała się za rozpakowywanie laptopa. Nie obeszło się bez pomocy starszego brata, który jak się okazało jest specem od elektroniki. Miejmy nadzieję, że laptop będzie służył dziewczynce w odkrywaniu wirtualnego świata. Moniczko! Spełnienie Twojego największego marzenia było dla nas wielkim zaszczytem. Za pomoc w realizacji marzenia dziękujemy panu Jerzemu Wolickiemu.