Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2013-03-14
14 marca odwiedziłyśmy Szpital Dziecięcy w Olsztynie.
Na oddziale pediatrycznym spotkałyśmy 5 letnią Nikolkę w towarzystwie mamy.
Dziewczynka była bardzo nieśmiała i wstydliwa. Jednak na zadane pytanie o marzenie pojawił się na jej drobniutkiej twarzyczce uśmiech. Zdecydowanie powiedziała, że marzy jej się laptop lub jakiś "sprzęt" do oglądania bajek i filmów. Nasza mała Marzycielka jest wielbicielką pszczółki Mai i wszystkich bajek z księżniczkami w roli głównej.
Długie pobyty w szpitalu są ciężkie i męczące, pomóżmy więc naszej małej księżniczce Nikolce:) przenieść się w kolorowy świat bajek, spełniając jej marzenie.
Droga Nikolo życzymy zdrówka i szybkiego powrotu do domu do swoich małych braci, a my postaramy się jak najszybciej przybyć, aby spełnić Twoje marzenie.
spełnienie marzenia
2014-03-14
W niedzielnie popołudnie na oddziale WSSD w Olsztynie oczekiwała na mnie z niecierpliwością mała Nikola. Do dziewczynki zmierzałam by spełnić jej najskrytsze marzenie, aby wręczyć jej laptop, na którym mogłaby oglądać bajki i umilać sobie tym samym trudny czas chorowania. Nikola okazała się być bardzo dzielna: od wczorajszego dnia walczyła z wysoką temperaturą i złym samopoczuciem. Dlatego szczególnie miło było mi być maleńkim powodem do radości dziewczynki, w tych jakże niesprzyjających okolicznościach. Podczas mojej wizyty Nikola była bardzo cichutka. Udało mi się zamienić kilka słów z jej mamą, ale by nie forsować dziewczynki postanowiłam opuścić jej salę i pozwolić cieszyć spełnionym marzeniem w ciszy i wśród najbliższej jej osoby.
Marzenie Nikoli było dla mnie czymś wyjątkowym, spokojnym i bez fajerwerków, jej radość była ledwie dostrzegalna, ale mimo wszystko potrafiła przebić się przez dotkliwe dolegliwości. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że „warto spełniać marzenia”.