Moim marzeniem jest:

biały tablet Samsung

Kuba, 9 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2013-11-23

Na spotkanie z naszym nowym Marzycielem udałyśmy się w niedzielne popołudnie. Od mamy dowiedziałyśmy się, że najlepszym prezentem dla Kuby będą grube kredki bambino. Kuba okazał się bardzo miłym i bystrym 9-latkiem, który bardzo lubi uczyć się i jeździć rowerem. Lubi matematykę, ale z polskim ma niewielkie problemy. Rozmawialiśmy o tym, jak spędza wolny czas. Pokazując nam możliwości nowych kredek przygotował piękną karykaturę wolontariuszy :) Gdy przeszliśmy do rozmowy o marzeniach okazało się, że w każdej z kategorii odnalazłby jedno marzenie. Chciałby pojechać na jakieś ciepłe morze, spotkać swojego idola internetowego, który pokazuje jak grać w gry komputerowe i zdobywać kolejne poziomy, oraz niebieski smartphone. Kto wie, może za chwilę pojawiłoby się jeszcze kilka nowych pomysłów? Postanowiłyśmy dać naszemu Marzycielowi jeszcze trochę czasu do zastanowienia się i umówione na kolejne spotkanie ruszyłyśmy do domu.

spotkanie - poznanie marzenia

2013-12-03

Kolejny raz spotkaliśmy się z Kubą podczas jego wizyty w szpitalu. Chłopiec zdecydował, że jego największym marzeniem jest biały tablet Samsung, na którym mógłby grać i uczyć się.

Zabieramy się do pracy, żeby jak najszybciej spełnić marzenie Kuby!

spełnienie marzenia

2014-02-16

Na realizację marzenia wybraliśmy się w pewną niedzielę. Chcąc sprawić jak największą niespodziankę nie uprzedzaliśmy Marzyciela i jego mamy o celu naszej wizyty. Marzyciel przedstawił się Sławkowi słowami: „Jestem Kuba i bardzo lubię matematykę”. Uśmiechniętemu i zaciekawionemu Kubusiowi pokazałam dwa, niemal identyczne pięknie zapakowane prezenty.Miał za zadanie wybrać jeden, który był dedykowany specjalnie dla niego. Wybrał cięższy i niemal natychmiast wziął się za rozrywanie paczuszki. Ogromne szczęście pojawiło się na twarzy chłopca, gdy jego oczom ukazał się biały tablet. To był ten jedyny, najwspanialszy i wymarzony prezent! Chłopiec nie wierzył, że to już, tak szybko.Od razu podłączył się do Internetu i zaczął konfigurować urządzenie. Kolejnym etapem było przetestowanie aparatów w tablecie i ich wszystkich funkcji. Po sesji zdjęciowej i wyczerpaniu baterii, przyszła pora na rozpakowanie drugiego zawiniątka. Wiedziąc, że Kuba lubi gry planszowe, dostał od nas grę „Hej, to moja ryba!”. Urodzony matematyk na koniec dostał od nas również dyplom spełnionego marzenia i podziękowania za to, że mogliśmy mu dać radość i spełnić to marzenie, które niewątpliwie było jego największym.

Kubo, nigdy nie przestawaj marzyć i realizuj swoje plany!