Moim marzeniem jest:

Fioletowy rower z napisem Marta

Marta, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-01-19

Do Marty przyjechaliśmy późnym popołudniem. Drzwi otworzyła uśmiechnięta mama Marzycielki i zaprosiła do środka na pyszny poczęstunek. Marta z rodzeństwem i mamą upiekła dla nas muffiny z lukrową fioletową polewą.

Jak się później okazało to ulubiony kolor Marty. Pomyślałam, że to musi być naprawdę uwielbiany przez Martę kolor, ponieważ nawet koszulkę, jaką miała na sobie, była fioletowa. Podczas spotkania dziewczynka była bardzo pogodna i z uśmiechem na twarzy opowiadała o psach, które bardzo lubi. Udało nam się także poznać jeszcze jednego członka rodziny króliczka, który kicał po całym pokoju, a jedyną osobą, której udało się go złapać była siostra Marty, Ola. 

Po zjedzeniu przepysznych muffinek zabraliśmy się do rysowania marzenia. Dominującym kolorem był oczywiście fioletowy. Marta narysowała Rower i dodała, że chciałaby by był podpisany Jej imieniem. Decyzja zapadła, więc zostało nam jeszcze trochę czasu na zabawę.

Marta zaproponowała grę super pamięć z wizerunkami psów. Nie powiem, że było łatwo. Trochę tych psiaków było. Oczywiście Marta z siostrą zdominowały grę i zgarnęły większość kart. Wiele frajdy sprawiła Nam ta gra i radość, jaką widzieliśmy u Marzycielki, kiedy zgarniała karty. I właśnie tak intensywnym treningiem pamięci skończyło się nasze miłe spotkanie z fioletową Martą.

 

 

spełnienie marzenia

2015-03-21

Do Marty przybyliśmy z dużym kartonem. Gdy weszliśmy od razu było widać poruszenie i fascynacje, co może znajdować się w środku pudełka. Po przywitaniu się, od razu ochoczo zabraliśmy się za rozpakowanie kartonu. I po chwili ujrzeliśmy to cacko. Piękny fioletowo-biały rower dla naszej Marzycielki. Wystarczyło tylko skręcić kilkanaście śrubek i gotowe. Marta cieszyła się i skakała po pokoju.

Najpierw kierownica, siodełko, pedały, koła, koszyk, światełka. Marta w międzyczasie z zadowoleniem przymierzała swój kask rowerowy. A Jej brat Olek ostro nam pomagał w składaniu roweru. Do dyspozycji mieliśmy dużo różnych typów narzędzi. I udało się!

Piękny, nowy i błyszczący rower stał w salonie i dumnie się prezentował. Marta ochoczo wskoczyła na niego i zrobiła jazdę próbną. Rower jest świetnie dopasowany do Niej i Marta do niego. Razem tworzą świetny duet.

Następnie mieliśmy sesję zdjęciową z nowym nabytkiem naszej Marzycielki. Widać było szczęście i radość na twarzy Marty. Jej marzenie faktycznie się spełniło! Marta również była zachwycona dodatkami do głównego marzenia, czyli białym koszykiem, do którego od razu powędrowały zabawki i maskotki. Dziewczynka nie będzie podróżować sama. A Jej kask pięknie współgra z całością i co najważniejsze rośnie razem z Martą.

Na koniec naszego spotkania wręczyliśmy Marcie dyplom spełnionego marzenia i uświadomiliśmy Ją, że od teraz jest to Jej rower! Bardzo się ucieszyła. I przytuliła nas w ramach podziękowania na koniec.

Składamy serdeczne podziękowania w imieniu swoim, Marty oraz Jej rodziny za pomoc i współpracę firmie Sizeer, która jest fundatorem głównego marzenia. A za przepiękne dodatki do roweru osobie prywatnej, którą nazwaliśmy Dobrą Duszą. Jeszcze raz dziękujemy, że potrafią Państwo docenić siłę marzeń! Dzięki Państwa pomocy i zaangażowaniu mogliśmy spełnić marzenie Marty. Dziękujemy!