W jeden z pierwszych naprawdę słonecznych i ciepłych wiosennych dni wybrałyśmy się na spotkanie z naszą nową Marzycielką Nikoloą, która akurat tego dnia przyjechała do Warszawy na badania.
Ponieważ spotkałyśmy się na oddziale dziennym, na którym było sporo dzieciaków, postanowiłyśmy od razu przejść do sedna naszej wizyty. Na szczęście Nikola to już nastolatka, w związku z tym temat marzeń nie jest jej obcy.
Nim jednak zapytałyśmy Nikolę o jej największe marzenie, opowiedziałyśmy o naszych czterech kategoriach marzeń i podałyśmy kilka ich przykładów. Okazało się, że Nikola już myślała nad swoim marzeniem i zastanawia się nad zestawem kina domowego, by móc oglądać i słuchać nagrań swoich koncertów w dobrej jakości. Przemknęło jej też przez głowę, by może wystąpić z kimś znanym, może z Justyną Steczkowską. Jednak nie była jeszcze pewna, czego pragnęła by bardziej. Kiedy Agnieszka poszła razem z mamą Nikoli wypełniac dokumenty, postanowiłam jeszcze trochę "pomęczyć" naszą Marzycielkę. W trakcie naszej rozmowy okazało się, że Nikola ma bardzo dużo marzeń, tylko nie wiedziała, czy są one możliwe do spełnienia, a nwet w to wątpiła. Opowiedziałąm jej o kilku podobnych marzeniach, które udało nam się spełnić i poprosiłam, by pod żadnym pozorem nie ograniczała swoich marzeń, bo każde marzenie da się spełnić. Wtedy Nikola stwierdziła, że jeśli ma tyle możliwości, to musi się jeszcze trochę zastanowić nad tym największym marzeniem.
Umówiłyśmy się, że za jakiś czas znowu się spotkamy i wtedy zdradzi nam to największe marzenie.

7 grudnia po południu zapakowałyśmy telewizor z kinem domowym do samochodu i ruszyłyśmy w drogę. W tym wyjątkowym dniu towarzyszyła nam też niespodzianka dla Nikoli w postaci Agaty. A dlaczego Agata miała być specjalnym gościem w czasie spełniania marzenia? Ano dlatego, że jest skrzypaczką w Teatrze Narodowym. A marzenie Nikoli było nierozerwalnie złączone z grą na skrzypcach, bo w końcu telewizor z kinem domowym miał służyć do oglądania jej koncertów.
Kiedy dotarłyśmy na miejsce, w bramie przywitała nas mama Nikoli oraz jej brat, który pomógł nam wnieść sprzęt do domu. Nikola czekała na nas w progu domu. Jej oczy były rozpromienione.
Kiedy przedstawiłyśmy Nikoli Agatę, była zachwycona i zaraz zaczęła się wypytywać jak wygląda granie w orkiestrze Teatru Narodowego, ile czasu potrzebuje by nauczyć się utworów na jeden spektakl, co trzeba zrobić, by dostać się do tej wyjątkowej orkiestry. Agata z radością udzielała odpowiedzi na wszystkie pytania, a potem zaproponowała wspólne zagranie utworu. Dzięki temu byłyśmy z Agnieszką świadkami wyjątkowego wydarzenia, czyli prywatnego mini koncertu dwóch świetnych skrzypaczek. Po koncercie przyszedł czas na rozpakowanie prezentów. Radość Nikoli była nie do opisania. Już zaczęła planować gdzie ustawi części składowe swojego marzenia, co będzie oglądać na nowym telewizorze i jak będzie nagrywać swoje próby, a óżniej je oddtwarzać, by wiedziec co jeszcze ma do poprawy. Widać, że skrzypce to jej pasja, a nowy telewizor i kino domowe są jej prawdziwym wielkim marzeniem. Wypiłyśmy jeszcze herbatę, porozmawiałyśmy z Nikolą i jej mamą i przyszedł czas na powrót do domu.

Bardzo dziękujemy Pani Halinie Sawickiej oraz gościom weselnym Państwa Komendarek, dzięki którym udało się spełnić to wspaniałe marzenie, a także Agacie, która uświtniła ten dzień swoja obecnościa i grą na skrzypcach. Dzięki Wam marzenia się spełniają!