Moim marzeniem jest:

Jeszcze się zastanawiam

Konrad, 15 lat

Kategoria: inne

Oddział: Białystok

Status marzenia: niespełnione

pierwsze spotkanie

2016-01-31

Konrad swoje krótkie życie na razie spędza albo w szpitalu, bądź w domu. Choroba uniemożliwia Mu bawienie się jak innym dzieciom na podwórku, zjeżdżać ze zjeżdżalni, jeździć na sankach. Nauczyciele przyjeżdżają do Niego domu. Mimo to, poznając chłopca, od razu wiemy, że jest bardzo pogodnym dzieckiem, z przepięknym uśmiechem i jest dusza towarzystwa. Każdy, kto Jego poznaje, od razu się w Nim „zakochuje”. Nie poddaje się chorobie i wie, że warto z nią walczyć.

Konrad uwielbia oglądać bajki, zna je prawie wszystkie na pamięć, grać w ulubione gry na pożyczonym tablecie, bawić się z ciotecznym rodzeństwem. Ale czasem bywa tak, że rodzeństwa nie ma w domu, wtedy Marzyciel zaszywa się w swoim świecie. Marzy o różnych rzeczach, o zabawach, wędruje myślami gdzie się da. Wtedy marzy … I dzięki temu jest tak bardzo pogodnym chłopcem.

Jako lodołamacz dostaje samochodzik, radości i radości. Przy okazji Marzyciel wykorzystuje zabawkę jako skarbonka. Główka chłopca myśli o przyszłości, bo wiadomo, że pieniążki przydadzą się w przyszłości i warto oszczędzać. Do pokonania choroby, do walki z nią.

O czym marzy Konrad? Może o Laptopie 2w1, może o czymś innym. Marzyciel mówi, że musi jeszcze pomyśleć, przemyśleć swoja najważniejszą decyzję. Mimo tak młodego wieku, chłopiec już wie, że decyzje muszą być bardzo dobrze przemyślane. Dajemy więc czas Konradowi na przemyślaną decyzję i mamy nadzieję, że już niebawem o niej się dowiemy i będziemy wiedzieli, o czym Konrad marzy tak naj, naj ….