Moim marzeniem jest:

Tablet

Adrian, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Opole

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2016-03-14

Nie lubię poniedziałków- jest taki film, jednak ja z tym tytułem się nie zgodzę. Uwielbiam poniedziałki, zwłaszcza takie, gdy mam okazję poznać tak wyjątkowe dziecko jakim jest Adrian. Chłopiec początkowo nieśmiało spoglądał na nową twarz, jednak dzięki lodołamaczowi udało się nam bardzo szybko nawiązać bardzo dobry kontakt. Puzzle wykonały prawidłowo swoją pracę. Adrian bardzo dobre radzi sobie w układaniu puzzli, nie minęło kilka minut, a cały obrazek był już ułożony. Zdolny chłopak. Dobrze nam się rozmawiało o różnych zabawkach, Adrian pokazał mi
swój pokój i najcenniejsze swoje zabawki. Po Jego wypowiedziach widać jak wiele dla niego znaczą. W końcu kto z nas w dzieciństwie nie miał ulubionych zabawek, niektóre pewnie trzymamy do dzisiejszego dnia. Marzyciel opowiadał również o swoich ukochanych bajkach, które lubi oglądać. Czas w towarzystwie Adriana i Jego rodziny upływał w przemiłej atmosferze, jednak jak to czas- leci nieubłagalnie. Przyszła więc pora na rozmowę o marzeniach. Adrian wypowiedział swoje marzenie pewnym i zdecydowanym głosem. Marzyciel chciałby dostać tablet, który będzie mógł ze sobą zabierać do szpitala. Dzięki niemu czas na badaniach zleci szybciej, a ukochane bajki będą zawsze pod ręką.  To był niezwykły poniedziałek, cieszę się, że spotkałam Adriana i mogłam z nim spędzić czas. Mam nadzieję, że wkrótce znów będę mogła zobaczyć uśmiechniętą twarzyczkę Marzyciela.  „Noc jest od tego, by wspominać i marzyć, a dzień – by wstać i te marzenia spełniać”.

spełnienie marzenia

2016-04-22

W piątek udaje się pociągiem do Oławy by ponownie spotkać się z Adrianem. Chłopiec nic nie wie o moim przyjeździe, wszystko owiane jest tajemnicą. Gdy spotykamy się, Marzyciel obdarza mnie szerokim uśmiechem. Widzę, że się cieszy, czegoś wyczekuje. Rozmawiamy o tym, co u Adriana. Chłopiec opowiada mi o kilku wydarzeniach, o tym też, że był dziś na koniach. Wyciągam z torby pudełko i Adrian już wie co to jest. To tablet. Jego największe marzenie. Chłopiec nie posiada się z radości. Jest szczęśliwy! I to jest to- piękno spełniania dziecięcych marzeń. Pokazuje Adrianowi jak wszystko działa w tablecie, zapoznaje go z ustawieniami itp. A Adrian już czeka by mógł pograć w ulubioną grę. I tak się też dzieje. Marzyciel zainteresowany graniem uśmiecha się nieustannie i co chwila coś nam pokazuje. Mamy pewność, że ten dzień zapadnie chłopcu w pamięci na długi czas. A tablet będzie dla Adriana oknem na świat i przedmiotem, który pomaga mu zapomnieć o chorobie. Dzisiejszego dnia Adrian zyskał dodatkowe siły do walki z chorobą. Bądź dzielny i wierz w marzenia!

 

Marzenie Adriana zostało spełnione dzięki środkom pozyskanym z dwóch zbiórek publicznych (0530/2016/OP, 0531/2016/OP).

Zbiórki zostały przeprowadzone na meczu Gwardii Opole oraz na Otwartych Mistrzostwach Polski w Taekwondo w Głogówku.

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli nas finansowo podczas zbiórek.