Gdy przybyłam do Marcela, zostałam przyjęta bardzo miło i serdecznie, on i jego rodzice powitali mnie z wielkimi uśmiechami na twarzy. Wszyscy zasiedliśmy w salonie przy herbatce, podarowałam mu mały upominek na przełamanie pierwszych lodów.  Kiedy zobaczył co przywiozłam, zaprowadził mnie do swojego pokoju i pokazał dużą kolekcję rekonstrukcji z modeli do składania. Po tym wróciliśmy do salonu rozmawialiśmy o swoich zainteresowaniach. Na początku każde z nas powiedziało co lubi robić w wolnym czasie, lecz z postępem rozmowy dowiadywałam się od naszego Marzyciela coraz więcej. Byłam pod wielkim wrażeniem, że tak młoda osoba ma w sobie tyle pasji i determinacji. Dowiedziałam się, że ma siostrę, która lubi jeździć konno. Następnie rozmowa zeszła na cel mojej wizyty u Marcela, czyli dowiedzenie się jakie jest jego marzenie. Marcel jest skromnym chłopcem i nie chciał na początku tego zdradzić, ale po pewnym czasie powiedział, że marzy o specjalistycznym sprzęcie do nagrywania, co również łączy się z jego pasją, którą jest montowanie wcześniej nagranych filmików. Niestety powoli moja wizyta dobiegała do końca i trzeba było się żegnać... Ze smutkiem opuściłam Marcela i jego rodziców, nie mogąc się doczekać kolejnego naszego spotkania!

     Marcel jak prawdziwy mężczyzna bardzo konkretnie i precyzyjnie opisał swoje marzenie. Dlatego nasi wolontariusze, w głównej mierze płci żeńskiej, nie miały trudności ze skompletowaniem całego sprzętu.

    Kamera GoPro5, mikrofon Blue Yeti Blackout i słuchawki Logitech Artemis, bo o nich mowa, czekały pięknie zapakowane na dzień, w którym Marcel będzie mógł zerwać się na wagary z lekcji, na które nauczyciele przychodzą do jego domu. A nie było to łatwe-)).

    Umówiliśmy się na czwartek, 23 marca, kiedy plan zajęć naszego Marzyciela jest w miarę luźny i jednodniowa absencja nie będzie poblemem.

    Na naszego Marzyciela czekaliśmy wspólnie z ekipą TVP3 Olsztyn w studiu telewizji. Marcel z odrobiną niepokoju przybył na miejsce, bardzo chciał przyjrzeć się temu jak wygląda praca z kamerą od tej drugiej strony, ale niekoniecznie chciał znaleźć się przed jej obiektywem. Dzień spełnienia marzenia okazał się bardzo pomocnym w przełamaniu nieśmiałości i niechęci do oglądania siebie na ekranie. Po krótkiej rozmowie z jednym z redaktorów, z p. Bartkiem Kucharskim, Marcel zasiadł za stołem w studiu wiadomości niczym urodzony prezenter. Naprawdę twarzowo prezentował się w niebieskiej scenerii pomieszczenia. Miał okazję doświadczyć na własnej skórze jak prowadzi się program i korzysta z promptera. Potem wszedł w najbardziej ulubioną rolę czyli stanął za sterami kamery, nakręcił serwis informacyjny w wykonaniu mamy i nas zgromadzonych w studio. Po takie dawce wrażeń do studia dotarły chyba najbardziej wyczekiwane prezenty, czyli kamera, mikrofon i słuchawki, którymi ma operować nasz Marzyciel. Wszystko to oczywiście zostało sfilmowane. Gdy marzenie Marcela spełniło się i wszystko zostało nagrane nasz Marzyciel mógł uczestniczyć w obróbce materiału filmowego na swój temat.

    Bardzo dziękujemy zespołowi TVP3 Olsztyn za stworzenie wyjątkowej oprawy dla tego ważnego dla Marcela dnia.

W studiu towarzyszyły nam również organizatorki Festiwalu Rozwoju i Inspiracji Babafest, z którego dochód pozwolił na spełnienie marzenia.

     Pragniemy bardzo serdecznie podziękować zarówno organizatorkom jak i uczestnikom Festiwalu za wsparcie Fundacji 

Mam Marzenie. Wasze wsparcie pozwala Marcelowi rozwijać jego pasje i zainteresowania pomimo ograniczeń , które niesie ze sobą choroba.