Moim marzeniem jest:

zielony pojazd na akumulator

Julia, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-02-16

        W słoneczny dzień wybrałyśmy się do naszej nowej Marzycielki Julki. Dziewczynka czekała na nasz przyjazd wraz z mamą, bratem, siostrą i kuzynką. Ekipa całkiem spora, ale w końcu to czas ferii! :) Na początku wręczyłyśmy Julce lodołamacz - torebkę pełną artykułów plastycznych oraz tęczowego misia. Julka z zaciekawieniem wyjmowała kolejne rzeczy z torebki i zgadywała czym są. Największą radość sprawiły Jej farbki plakatowe, ponieważ niedawno skończyła poprzednie opakowanie – jak zdradziła nam potem mama, dziewczynka nakładała je na kartkę przy pomocy łyżeczki :)

        Od początku zauważyłyśmy, że Julka jest żywiołowym oraz pomysłowym dzieckiem. Najpierw zaproponowała nam wspólne malowanie przy użyciu kredek, jednak dość szybko się to znudziło, więc za chwilę malowałyśmy już Jej ukochanymi farbkami. Nie zabrakło też zabawy plasteliną :) Dowiedziałyśmy się, że ulubionym kolorem dziewczynki jest fiolet, lubi też bardzo green, czyli zielony – angielski jest Julce niestraszny, potrafi nazwać w tym języku wiele kolorów!

        Przyszedł czas na najważniejsze pytanie naszego spotkania. Ponieważ Julka jest konkretną młodą kobietą, nie było ani odrobiny zawahania w odpowiedzi na nasze pytanie, a mianowicie pytanie o największe marzenie dziewczynki! Julka z radością oznajmiła, że bardzo chciałaby dostać samochód na akumulator marki John Deere . Oczywiście sprecyzowała nam dokładniej o jakim pojeździe marzy – koniecznie ma być on w kolorze zielonym, powinien zmieścić kilka osób (przecież brat i siostra też mają z nią jeździć!) oraz musi być przystosowany do jazdy w warunkach „terenowych”, tak aby bez problemu pokonywał podwórko przy domu naszej Marzycielki! :)

        Kochana Julko, było nam bardzo miło poznać Ciebie, Twoje piękne marzenie i Twoją rodzinkę. Mamy nadzieję na szybkie ponowne spotkanie i pierwszą jazdę próbną nowym pojazdem!

        Wszystkich chętnych, którzy chcieliby nam pomóc w realizacji marzenia Julki, serdecznie zapraszamy do kontaktu! :)

 

 

spełnienie marzenia

2019-05-08

Minęły niecałe trzy miesiące od poznania marzenia, a my już w to piękne wtorkowe popołudnie jedziemy na spełnienie marzenia Julki. Gdy przyjechałyśmy na miejsce zielony pojazd, czyli mały samochód z przyczepką na akumulator, czekał już na nas w stodole, od razu zabrałyśmy się za ozdabianie go. Na pierwszym miejscu przyczepiłyśmy tablicę „rejestracyjną” z imieniem Julia, która była zaczepiona na piękne wstążki, oczywiście nie mogło zabraknąć zielonych balonów i wstążek. Gdy skończyłyśmy przyozdabiać samochód weszłyśmy do domu, by przywitać się z Julką. Bardzo się cieszyła na nasz przyjazd. Julka ma również młodszą siostrę i starszego brata, więc każde z nich dostało od nas mały upominek, zwany lodołamaczem. Podczas naszej pierwszej wizyty, gdy poznawałyśmy marzenie, okazało się, że Julka uwielbia malować farbkami, więc została zaopatrzona głównie w nie :) 

W tak wspaniałym dniu, jakim jest spełnienie marzenia nie może zabraknąć tortu, który pomaga w celebracji tego dnia. Tort, który przywiozłyśmy był zielony, w kolorach samochodu :) Zostałyśmy wspaniale ugoszczone, mama zrobiła nam kawę i herbatę, którą wypiłyśmy w miłej atmosferze. Chciałyśmy zrobić Julce niespodziankę, dlatego od razu nie powiedziałyśmy po co tak na prawdę przyjechałyśmy, jednak Julka po pewnym czasie zapytała się nas wprost „czy przyjechałyśmy z jej samochodzikiem”, my spokojnie odparłyśmy, że na wszystko przyjdzie pora, ale jednocześnie zasugerowałyśmy, by dziewczynka oprowadziła nas po swoim gospodarstwie. Gdy Julka pokazała nam małego pieska, krówki i inne zwierzęta gospodarstwa domowego, zachęciłyśmy ją, by pokazała nam siano, ponieważ tam właśnie czekało na nią marzenie. Gdy w końcu dziewczynka zobaczyła zielony samochód, bardzo się ucieszyła, ale jednocześnie zdziwiła, wyrazem jej zdziwienia były słowa „skąd on się tu wziął?!” 

Julki marzeniem był zielony pojazd na akumulator, w którym będzie mogła wozić rodzeństwo (to był warunek konieczny), dlatego od razu zapakowała siostrę i brata w samochód i jeździła z nimi po podwórku. 

 

Z całego serca dziękujemy firmie Brykacze.p lza udzielony rabat oraz dzieciom z Zespołu Szkół w Krośnicach za przeprowadzenie zbiórki na to marzenia! Niech te dobro wróci do Was stokrotnie!

 

Kochana Julio dziękujemy ci za tak wspaniałe marzenie, którego spełnienie było przyjemnością i wywołało w nas mnóstwo pozytywnej energii. 

Pamiętaj! 

Nigdy nie przestawaj marzyć!