Na spotkanie z naszą nową marzycielką Dominiką  udaliśmy się pewnego czerwcowego  dnia na oddział onkologii dziecięcej w Gdańsku.  Od razu zobaczyliśmy jak wygląda jej chodzenie po operacji endoplastyki, którą dopiero co przeszła. Naszym okiem Dominika świetnie sobie radzi z chodzeniem po tak ciężkich przejściach. Kiedy skończyła rehabilitację udaliśmy się na jej salę, gdzie przywitała nas wraz ze swoją opiekunką ogromnym uśmiechem. Dominika ma taki dar, kiedy ona się śmieje, uśmiecha się do niej cały świat. Nie mogło być inaczej, z serdecznymi uśmiechami zaczęliśmy rozmowę.

         Dominika jest bardzo miłą, przyjazną, sympatyczną 18 latką, uczęszcza do Pomorskich Szkół Rzemiosł i chce zostać cukiernikiem. Z zapartym tchem opowiadała nam o tej szkole, o tym czego się tam nauczyła. Mówiła nam także o zakończeniu roku szkolnego, na którym niestety nie mogła być, ale dzięki swojej klasie mogła pokazać nam nagranie. Dominika ma wspaniałych przyjaciół, specjalnie dla niej nagrali film i przyjechali do niej zaraz po uroczystości zakończenia roku.

Przejdźmy może do marzenia. Trudno było Dominice znaleźć marzenie, ponieważ cytując „Mam już wszystko co mi potrzebne i wszystkich których kocham i którzy mnie kochają”-  te słowa zapadły nam głęboko w pamięć. Po jakimś czasie w trakcie rozmowy udało nam się i poznaliśmy jej marzenie. Jest nim spotkanie z raperem Hinolem i jego koncert.

Pamiętajcie marzenia się spełniają.

Po namyśle Dominika postanowiła jednak zmienić marzenie - chciałaby dostać telefon Samsung S9.

Dzisiejszego dnia nasza Dominika postanowiła jednak zmienić swoje marzenie na Samsunga s9, postanowiła tak więc tak zrobilśmy. Przez święta musieliśmy się udać do świętego mikołaja który pomógł nam w znalezieniu miejsca do spełniania marzenia Dominiki.

Pewnego chciało by się napisać śnieżnego, ale tym razem nie było śnieżnie, ale na pewno było magicznie. Marzenie Dominiki zostało spełnione dostała wymarzony telefon wraz z głośnikiem JBL. Wchodząć na sale z tortem Dominika przywitała nas wielkim uśmiechem, krojąc tort marzycielka dalej nie widziała o co chodzi, żeby w końcu się dowiedziała przekazaliśmy w jej ręce marzenie, odpakowując z ogromnym uśmiechem co chwile tylko dziękowała, byliśmy po prostu wzruszeni. 

Dominiko cieszymy się, że mogliśmy spełnić twoje marzenie!

Bo marzenia trzeba spełniać <3