Moim marzeniem jest:

Aparat fotograficzny Canon 4000D

Anna, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-12-01

W niedzielne południe wybrałyśmy się w daleką drogę do naszej nowej Marzycielki, Ani. Z opowiadań mamy dowiedziałyśmy się, że będziemy miały do czynienia z kochająca sport dziewczyną. Ania przed chorobą trenowała unihokeja. Była nawet trenerem młodej drużyny. Oprócz sportu Marzycielka lubi także geografię oraz podróże. Mama obiecała jej wyjazd za granicę, jak tylko wyzdrowieje. 17-latka to spokojna, wyważona osoba cechująca się dużą cierpliwością. Świadczy o tym jej jeszcze niedokończona mozaika diamentowa składająca się z ogromnej ilości maleńkich kwadratowych diamentów, które należy z pełną precyzją przykleić w odpowiednie miejsce. Mama Marzycielki próbowała przytwierdzić jeden z nich, ale po pierwszym zrezygnowała, bo krzywo przykleiła i Ania musiała poprawiać. Kolejną pasją dziewczyny jest fotografia. Bardzo często robi różnego rodzaju zdjęcia, które potem stanowią fajną pamiątkę. I właśnie z tą pasją związane jest marzenie Ani - by mogła ją rozwijać potrzebny jest odpowiedni sprzęt. Do tej pory był nim telefon. Teraz jednak Marzycielka chciałaby mieć profesjonalną lustrzankę, a dokładniej Canona 4000 D. Niedługo 18 urodziny Ani. Oby mogła je świętować z nowym aparatem w ręce.

spełnienie marzenia

2020-01-19

Ania jest śliczną, skromną dziewczynką, która mieszka w Rakoniewicach ze wspaniałą rodziną. Wymarzyła sobie aparat fotograficzny - konkretną markę i typ. I zaczęło się organizowanie pomysłów i środków..! :)

A skończyło się tak - Ania została zaproszona przez rodziców na przejażdżkę autem w niedzielne popołudnie. Do końca ponoć nie spodziewała się, po co. Grzecznie podążała za rodzicami, kiedy już zaparkowali auto przy jednej z ulic w Rakoniewicach. Studio Fotografii, a w nim my, wolontariusze i sponsorzy jej późniejszej radości. Ania oniemiała widząc tyle osób czekających na nią. Wzruszenie wzięło górę nad wszystkimi, kiedy odsłaniała swój prezent. Z namaszenieniem wzięła aparat do ręki. W tym samym momencie pan fotograf zaczął opowiadać jej o aparacie fotograficznym, o fotografii, o robieniu zdjęć portretowych, które najbardziej interesowały Anię. Klimat studia udzielił nad wszystkim. Spokojna i grzeczna dziewczyna zamieniła się szybko w profecjonalnego fotografa, który na swój pierwszy wartszat wziął swoją Mamę, a potem zachwycone wolontariuszki:)) Śmiechu było mnóstwo i radości Ani również.

Ania dostała również bardzo osobisty prezent od jednej z naszych sponsorek i możliwość skorzystania z jej wiedzy. Fotograf również obiecał jej pomoc przy oswajaniu funkcji aparatu oraz umiejętności fotografowania świata i ludzi, dopóki go w tym nie prześcignie :)

Zostaliśmy uraczeni pysznym tortem i truskawkowym "szampanem" przez rodziców Ani.

Teraz z niecierpliwością czekamy na zdjęcia z sesji oraz rozwoju Ani w kierunku profesjonalnej fotografii. Widać było, że Ania ma do niej serce i rękę.

Serdecznie dziękujemy Panu Michałowi Lelonkowi, Panu Romanowi Błażejczakowi ze Studio Foto Express Błażejczak&Biechowiak oraz Pani Lidii Szczęsnej ze Studia Urody Enio za umożliwienie nam spełnienia marzenia Ani!

Zachęcamy także do obejrzenia wideoralacji ze spełnienia marzenia Ani:

Marzenie Ani - Canon 4000d