Moim marzeniem jest:

iPhone 11 256 GB

Darina, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

spotkanie - poznanie marzenia

2020-01-19

W styczniowy weekend umówiliśmy się w kawiarni w centrum Szczecina z Dariną oraz jej Mamą. Darina to spokojna i miła trzynastolatka, która wraz z Mamą przyjechała do Polski z Charkowa na Ukrainie.

Pomimo małych barier językowych, poznaliśmy się z Dariną oraz jej Mamą. Darina uwielbia rysować oraz interesują ją rękodzieło. Pokazała nam kilka zdjęć jej prac, które robiły wrażenie. Jak na swój wiek jest bardzo dojrzałą dziewczynką. W przyszłości chciałaby zajmować się sztuką, ale myśli też o psychologii. Lubi chodzić do szkoły i chętnie uczy się języka polskiego. Niestety z powodu choroby często musi opuszczać lekcję z powodu wizyt w szpitalu w Szczecinie oraz w Warszawie.

Mieliśmy początkowo problem z ustaleniem marzenia Dariny, ponieważ jest tyle rzeczy, które chciałby dostać czy zobaczyć. Potrzebowała trochę czasu, aby zastanowić się nad swoim marzeniem, ale w końcu udało nam się usłyszeć z jej ust te magiczne słowa: „Moim marzeniem jest…”. Darina marzy o nowym telefonie iPhone 11. Powiedziała nam, że taki telefon pomógłby jej rozwijać swoją pasję do rysowania i tworzenia. Może dzięki temu rozwinie w sobie pasję do tworzenia grafiki?

Pomóżmy spełnić marzenie Dariny i przywołać uśmiech na jej twarzy!!!

 

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: 

Przemysław Puzoń

tel.: 664-601-746

e-mail: przemyslaw.puzon@mammarzenie.org 

 

 

spełnienie marzenia

2020-05-07

Dziwne czasy nastały zarówno dla naszych Marzycieli, jak i dla nas, Wolontariuszy. Mając na uwadze zdrowie naszych Marzycieli, które jest najważniejsze, musimy naszą misje spełniania marzeń dostosować do obecnej sytuacji. Dlatego udało nam się spełnić marzenie Dariny, którym był nowy iPhone, dzięki któremu mogłaby realizować swoje pasje.

Zaopatrzony w maseczkę, rękawiczki, ale również w pudełko z nowym telefonem, dyplomem i balonami Fundacji, stanąłem przed drzwiami mieszkania Dariny. Zostawiłem cały zestaw pod drzwiami mieszkania, odsunąłem  się na bezpieczną odległość i czekałem, aby upewnić się że marzenie Dariny trafi do niej.

Cóż, kiedyś byśmy spędzili razem czas na celebrowaniu tego najfajniejszego etapu naszej pracy, jakim jest spełnienie marzenia. Teraz i tak ucieszyłem się, że mogłem przez chwilę zobaczyć zaskoczone, a zarazem rozpromienione oczy Dariny oraz jej Mamy.

I to jest najważniejsze, że nawet w tych trudnych czasach, wciąż możemy udowadniać, że marzenia się spełniają!

A spełnienie Twojego marzenia Darino było prawdziwą przyjemnością!