Pośpiesznym poproszę!

Nasi Marzyciele nigdy nie przestają nas zaskakiwać. Często zaskakują nas swoją siłą, uśmiechem, samozaparciem, energią i… swoimi marzeniami. Dziś poznaliśmy uroczego młodzieńca, który zaskoczył nas absolutnie wszystkim!

Krzyś to prawdziwa, energetyczna bomba! Wszędzie go pełno, chętnie opowiada historie, które go spotkały i pokazuje ulubione zabawki. Razem z dwoma braćmi są jak trzej muszkieterowie!

Stwierdzenie, że chłopiec to fan wszelakich sprzętów i maszyn to duże niedomówienie… a kolekcję ma naprawdę pokaźną! Chętnie nam je pokazuje, dodaje z kim je składał i jak działają. Jednak punkt kulminacyjny jest dopiero przed nami. Rozmawiamy o ulubionych zabawkach, grach planszowych i nagle Krzyś mówi o pociągach, a w jego oczach pojawia się błysk. W tle mama przytacza historię o tym, że wybrali się kiedyś na najbliższą stację kolejową i czekali aż przyjedzie pociąg, by Krzyś mógł go zobaczyć. Według opowieści radość chłopca była niesamowita! Nie mogło też zabraknąć ochoczego machania do maszynisty! Wraz z Mateuszem patrzymy na siebie z niedowierzaniem... Radość chłopca jest wręcz niesamowita! Nagle Krzyś ciągnie mnie za rękę i zabiera do pokoju obok, gdzie w ukryciu znajduje się jego składana ciuchcia. Wagony, perony, przystanki, drzewa, ławki dla czekających podróżujących, po złożeniu – prawdziwa stacja kolejowa, z prawdziwym pociągiem! W tym czasie chłopiec opowiada nam o filmikach, które ogląda na temat pociągów i rozpoczynamy dyskusję o tym jak to wygląda w rzeczywistości.

A co z tym marzeniem? Otóż Krzyś nie zastanawia się ani minuty i doskonale wie, jakie jest jego największe marzenie! „Chcę pojechać gdzieś pociągiem, poznać maszynistę, zobaczyć jego kabinę i zobaczyć gdzie „śpią pociągi”! Co za piękne marzenie! Nie możemy wyjść z podziwu i przestać się uśmiechać.

Przejażdżka pociągiem – coś, co dla większości z nas jest codzienną, często nielubianą, czynnością – dla Krzysia to największe marzenie! 

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: Mateusz Krawczyk, e-mail: mateusz.krawczyk@mammarzenie.org, tel.: 603478889

Wsiąść do pociągu...

Nikt by nie przewidział tego co spotkało mnie na początku dnia. Wyruszyłem z domu by odebrać Krzysia z mamą i bratem. Po kilkunastu minutach stało się najgorsze, awaria auta. Udało się wrócić do domu i zamienić pojazd na sprawy. Uff! Wyruszam ponownie. Tym razem dostaję się bez problemu do Krzysia. Chłopcy czekają przed domem. Przez moje spóźnienie są całkowicie rozbudzeni i ciekawi tego dnia. Czas udać się autem do Warszawy! Na stacji Warszawa Wschodnia spotykamy znajomego maszynistę, który bardzo pomógł w spełnieniu marzenia. Wsiadamy do pociągu. Dostajemy się na stację Warszawa Grochów. To największe w Polsce zaplecze dla pociągów. Krzyś jest zachwycony! Zwiedzanie zaczynamy od symulatora lokomotywy, który jest bardzo trudno dostępny dla innych ludzi. Pełne odwzorowanie wszystkich elementów daje stu procentowe odczucia prowadzenia lokomotywy. Następnie udajemy się do hali napraw, która ma 300 metrów długości. Naszemu Marzycielowi bardzo podoba się również studio poligraficzne, dostaje tam mnóstwo naklejek, a na sam koniec swoje własne zdjęcia, które zrobiliśmy 2 godziny wcześniej. To był super prezent. Kolejnym punktem zwiedzania jest wieża, gdzie jeden pan ustawia tory dla każdego pociągu, który ma przejechać do innego miejsca. Na koniec tej wycieczki Krzyś dostaje pełno upominków od naszego przewodnika, który dostarczył nam ogrom wiedzy o całej kolei. Następnie Marzyciel wsiada do pociągu do Łodzi, a stamtąd zawożę go do domu.