W jeden z pierwszych, naprawdę słonecznych dni wybrałyśmy się w odwiedziny do Mieszka. W drzwiach przywitała nas od razu starsza siostra Gabrysia. Nasz mały Marzyciel był na początku troszkę zawstydzony, ale przy pomocy Gabi udało nam się powolutku zebrać w całość marzenie i wszystkie najważniejsze informacje. A więc..

Mieszko marzy o drewnianym placu zabaw w ogródku! Z piaskownicą, huśtawkami, ślizgawką oraz pajęczyną do wspinania! Jest ogromnym fanem Spidermana, więc w trakcie naszego obmyślania idealnej konstrukcji placu zabaw wskoczył w strój spidermana; Gabrysia do kompletu ubrała śliczną sukienkę, a my czułyśmy się jak z prawdziwymi bohaterami z mamą Agnieszką na czele!

Zabieramy się zatem do szukania idealnego, ZÓŁTEGO domku ze wszystkimi udogodnieniami i największą pajęczyną do wspinaczek jaką widziałyśmy. Mieszko z Gabrysią już zapowiedzieli, że będzie to tylko i wyłącznie ich królestwo, ale po cichu liczymy na to, że zaproszą nas choć raz na gry planszowe!

17.09 pojechałyśmy za spełnienie jednego z naszych ulubionych marzeń- drewnianego domku z placem zabaw. Spełnienie marzenia odbyło się w idealnym czasie, ponieważ dzień wcześniej Mieszko miał wyprawiane urodziny. Nasza niespodzianka była więc idealną wisienką na torcie.

Domek sprawił naszemu marzycielowi ogrom frajdy i zabawy, nawet pojawiła się na nim wymarzona, żółta ślizgawka! Wraz z siostrą Gabrysią i maskotką Pika tchu bawili się cały dzień na wymarzonym domku. Mieszko nawet oznajmił, że będzie tam nocował!

Bardzo dziękujemy DKMS za pomoc w spełnieniu marzenia!