Moim marzeniem jest:

Czarno-czerwony motorek na akumulator + kask

Dawid, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2023-04-25

W pewne kwietniowe popołudnie wybraliśmy się do domu naszego marzyciela — Dawida, który mieszka wraz z rodzicami i rodzeństwem niedaleko Poznania. Pomimo, że nasza ekipa była trzyosobowa, potrzebowaliśmy dwóch pojazdów, aby dostać się na miejsce. Od mamy Dawida dowiedzieliśmy się bowiem, że jego największą pasją są motocykle, a w nasze szeregi wstąpił niedawno kolega, który pasję Dawida podziela w stu procentach. Nie mogło go zatem (i jego maszyny) na tej wizycie zabraknąć!

Gdy podjeżdżaliśmy pod blok Marzyciela, w oknie mignęła nam mała główka i od razu wiedzieliśmy, że to wyczekiwana wizyta. W drzwiach powitała nas mama i od razu zaprowadziła do pokoju, gdzie czekał na nas Dawid - uśmiechnięty czterolatek, który nieśmiało się z nami przywitał. Trema trwała jakieś 30 sekund, do czasu, gdy w drzwiach pokoju stanął motocyklista z pełnym osprzętem, a Dawid od razu oznajmił, że chce przymierzyć kask! Pomimo, że to “nakrycie głowy” do najlżejszych nie należy, nasz Marzyciel nie miał problemu z założeniem go sobie własnoręcznie na głowę. To powiedziało nam wiele o sile chłopca i o mocy jego marzeń!

Pomimo, że pytanie o marzenie zostawiliśmy na koniec, z minuty na minutę stawało się dla nas coraz bardziej oczywistym czego będzie ono dotyczyć. Dawidek raz po raz zakładał i zdejmował kask i rękawice, a kiedy powiedzieliśmy, że może również przymierzyć się do motoru, który stoi na dole — od razu założył buciki i kurteczkę i dziarskim tonem oznajmił: “Wuja — idziemy!”. Po krótkiej sesji na motocyklu i wydaniu pozytywnej opinii Eksperta na temat stanu technicznego maszyny — wróciliśmy na górę, żeby porozmawiać o marzeniu. Zapytany o nie, chłopiec powiedział, że marzy mu się, aby wróżka zamieniła samochód rodziców w motocykl. Zaproponowaliśmy alternatywę w postaci motorka na akumulator, w komplecie z potrzebnym do jazdy osprzętem, na co marzyciel bez wahania przystał.

Całe spotkanie dostarczyło nam sporo radości i uśmiechu, który widoczny był również na twarzy chłopca i jego mamy. Nie możemy się już doczekać spełnienia marzenia Dawidka i dołożymy wszelkich starań, żeby doszło ono do skutku jak najszybciej.

spełnienie marzenia

2023-07-16

Jako że podzielamy z Dawidem pasję do jednośladów, niemałą frajdę sprawiło nam wyszukanie odpowiedniego sprzętu, który miał być gwoździem programu w tym wyjątkowym dniu. W związku z tym, data ta była wyczekiwana nie tylko przez Marzyciela, ale również przeze nas.

Kiedy Dawid wyszedł zza rogu wraz z Tatą, jego oczom ukazał się pełnowymiarowy motor, który jednak od razu odjechał. Dawid powiódł za nim wzrokiem... Po chwili dostrzegł jednak, że na jego miejscu, stoi lśniąca maszyna, w jego rozmiarze. Był to czarno-czerwony motorek, który Dawid sobie wymarzył. Marzyciel nie krył podekscytowania gdy dosiadał ścigacza, a my wiedzieliśmy od razu, że zrobiliśmy dobrą robotę przy wyborze! Po jeździe próbnej przyszedł czas na rozpakowanie tajemniczych prezentów, które również stały obok. Jak się okazało, kryły one kask, kurtkę i rękawice motocyklowe - osprzęt niezbędny każdemu poważnemu motocykliście. Teraz Dawid mógł się poczuć jak zawodowy kierowca Moto GP... i tak też wyglądał!

Pomimo upalnej pogody, Marzyciel przywdział niezwłocznie swój strój i od razu przetestował go w ruchu. Towarzyszyliśmy mu w rundzie honorowej po okolicy, podczas której zwiedziliśmy jego ulubione miejsca. Byli z nami również jego rodzice, którzy widząc radość syna, nie kryli wzruszenia. Jeździliśmy tak razem do wieczora. To wszystko dostarczyło ogromnej radości nie tylko Dawidowi i jego rodzinie, ale również nam. W końcu nie często zdarza się dzielić pasję z tak młodym adeptem motocyklizmu!