Moim marzeniem jest:

Karmić zwierzęta w ZOO

Antoni, 5 lat

Kategoria: inne

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

spotkanie - poznanie marzenia

2023-02-25

Spotkanie z pięcioletnim Antosiem było niezwykle pozytywne i edukacyjne. Nasz mały wojownik pomimo swojego młodego wieku może zagiąć niejednego maturzystę zdającego egzamin z biologii czy geografii. Z pewnością zagiął nas, wolontariuszy, którzy przyjechali, żeby porozmawiać o jego największym marzeniu.

Gdy weszliśmy do mieszkania, naszym oczom ukazała pokaźna kolekcja mini zwierząt, zagrody, zbudowane ZOO i wszystko, co ze zwierzętami związane. Jakie to były zwierzęta! Mieliśmy wrażenie, że w kolekcji Antosia znalazły się wszystkie zwierzęta świata. O istnieniu niektórych nawet nie mieliśmy pojęcia.

Podczas całej wizyty nasz marzyciel kolejno przedstawiał nam niezwykle realistyczne miniatury dzikich zwierząt i wskazywał, które z nich miał już okazję widzieć na żywo. Usłyszeliśmy też historie z licznych wypraw do ZOO, zarówno tych w Polsce, jak i za granicą. Okazało się, że nie ma dnia, w którym Antoś nie bawiłby się swoją kolekcją razem z tatą i bratem.

Jakie marzenie ma nasz mały podopieczny? Najbardziej pragnie spędzić dzień ze zwierzętami w ZOO, ale nie jako klient, lecz asystent opiekuna. Antoś chciałby pomóc w codziennych obowiązkach, móc karmić i pielęgnować zwierzęta, a najbardziej manaty.

spełnienie marzenia

2023-08-23

W słoneczny poranek marzenie Antosia, aby być asystentem w zoo i karmić zwierzęta, zaczęło się spełniać!

Przygodę w zoo rozpoczęliśmy od zobaczenia magazynów z żywnością i zaplecza przygotowania posiłków dla kopytnych i ulubionych zwierząt Antosia- manatów. Razem z rodziną Marzyciela, która była obecna z nim w tym ważnym dniu - rodzicami, młodszym bratem i chrzestną
udaliśmy się do podwodnego tunelu, aby obserwować pingwiny. Chłopczyk stał zafascynowany przepływającymi obok zwierzętami i słuchał ciekawostek opowiadanych przez panią przewodnik.

Później wspólnie udali się do pomieszczeń, gdzie nocowały żyrafy i na ogrodzonym dziedzińcu mógł patrzeć, jak wielkie ssaki podchodzą do płotu. Antoś miał przyjemność karmić je karmą i gałązkami z ręki w asyście taty i pani opiekun żyraf, a nawet przyjazne zwierzęta pozwoliły mu się pogłaskać. Co to była za radość! Po tym ekscytującym przeżyciu następnym punktem programu było zobaczenie manatów i ich porannej rutyny. Marzyciel był nimi zachwycony i nie mógł oderwać się od obserwowania ich zachowania podczas śniadania. Manaty jadły różne warzywa i sałatę widziane wcześniej w magazynie żywności na początku wycieczki. Następnie, Antoś miał okazję odwiedzić dziedziniec z kozami, które mógł nakarmić, jak i również przejechać się na kucyku w asyście opiekuna.

Kolejnym, ciekawym przystankiem była zagroda lemurów, do których Antoś wraz z tatą, opiekunką tych zwierząt i przewodniczką mógł wejść, aby je nakarmić i pogłaskać. Przyjazne i ciekawskie lemury były zaintrygowane gośćmi, chłopiec dawał im jeść banany i rodzynki. Pod koniec oprowadzania była szansa zobaczenia innego magazynu i chłodni gdzie pracownicy obdarzyli Antosia, jak na prawdziwego asystenta przystało, pracowniczą czapką zoo! Marzyciel bardzo przeżywał wizytę i fascynowało go każde zwierzę, dlatego po ich nakarmieniu przyszła pora na posiłek w restauracji dla naszego Marzyciel.

Bardzo dziękujemy Wrocławskiemu ZOO za pomoc w spełnieniu tak cudownego marzenia, wszystkim opiekunom i przewodnikowi za ich czas oraz Pani Weronice za zorganizowanie tylu wspaniałych atrakcji. Sprawiliście Antosiowi wielką radość!