W ostatnich dniach mieliśmy przyjemność poznać nową Marzycielkę Maję oraz jej mamę. Maja ma 4 latka, wesołe usposobienie i pomimo choroby jest pełna energii.

Nasze spotkanie odbyło się w szpitalnej sali, gdzie dziewczynka ze względu na stan zdrowia i leczenie musi teraz przebywać.

Na początku wręczyliśmy jej tradycyjny upominek-lodołamacz: dmuchaną piłkę oraz pistolecik z bańkami mydlanymi. Oba spotkały się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem, w szczególności dlatego, że piłka ozdobiona była obrazkami przedstawiającymi bohaterów z Psiego Patrolu, czyli ulubionej bajki naszej Marzycielki. Maja od razu zaprosiła nas do zabawy. Później przeszliśmy do głównego punktu spotkania, czyli rozmowy o marzeniach. Opowiedziałyśmy o kategoriach marzeń oraz troszkę o naszej fundacji. Dziewczynka nie zastanawiała się długo, bo od razu wiedziała, co chciałaby dostać: laptopa. Najlepiej w kolorze czerwonym. Zapytana o to do czego posłuży jej taki prezent odowiedziała, że głównie do oglądania ulubionych bajek.

Resztę spotkania spędziliśmy na dalszej zabawie z Mają oraz rozmowie z jej mamą.

Bardzo chcielibyśmy, aby marzenie Majeczki spełniło się już wkrótce.

We wtorek udaliśmy się do Przylądka Nadziei, aby spełnić marzenie 4-letniej Mai, która marzyła o laptopie w kolorze czerwonym.

Spotkaliśmy się z Mają i z jej mamą na korytarzu, po czym po chwili przeszliśmy do pomieszczenia, w którym na co dzień dzieci mają prowadzone różnego rodzaje zajęcia. Rozpakowywanie marzenia rozpoczęło się od razu, gdyż nasza mała Marzycielka nie mogła się doczekać tego momentu. Reakcja Mai (którą możecie zobaczyć na zdjęciu ;)) mówi sama za siebie. Dziewczynka była zachwycona i aż zaniemówiła z wrażenia. Kolor laptopa jest bardziej podobny do bordowego niż czerwonego, ale Maja stwierdziła, że taki kolor może być, ufff… Dodatkowo Marzycielka dostała od nas myszkę w kolorze czerwonym oraz podkładkę, a także dyplom Super Marzyciela. Nie obyło się również bez konfiguracji laptopa, ale na szczęście w sali akurat trwały zabawy z wolontariuszami, więc dziewczynka miała co robić w tym czasie. Gdy tylko konfiguracja laptopa przeszła pomyślnie, Maja od razu włączyła bajki z Psiego Patrolu – czyli to, co głównie chciała i będzie robić na swoim nowym laptopie.

Maju, cieszymy się, że mogłyśmy sprawić Ci wielką radość, spełniając Twoje marzenie! Mamy nadzieję, że laptop posłuży Ci na wiele lat :)