Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2025-02-20
Antosię poznaliśmy w pewne wtorkowe popołudnie. Na początku rozmowy dziewczynka była bardzo zestresowana, ale po kilku minutach rozmowy na jej twarzy pojawił się pierwszy uśmiech i mogliśmy poznać Ją bliżej.
Marzycielka jest 11-letnią wielbicielką zwierząt. Już w pierwszym zdaniu zaczęła nam opowiadać o swoich ulubieńcach – psie Toli i chomiku Misi. Zainteresowanie zwierzętami jest tak duże, że Tosia rozważa związanie swojej przyszłości z zawodem weterynarza. Alternatywa dla tego planu jest dość nietuzinkowa... zostanie DJ-ką! Poza zabawą z Tolą i śpiewaniem ulubionym zajęciem Tosi jest układanie klocków Lego. To właśnie hobby zdeterminowało wybór marzenia. Tosia bardzo chce zobaczyć Legoland.
Antosiu - zrobimy wszystko byś jak najszybciej mogła przeżyć swoją wymarzoną przygodę w Legolandzie!
spełnienie marzenia
2025-08-22
Tosia w krainie LEGO
Niedawno spełniliśmy wyjątkowe marzenie Tosi. Odwiedziła ona Legoland, miejsce, o którym marzyła od bardzo dawna.
Już w pierwszy dzień naszego wyjazdu, jak na duńskie warunki przystało, pogoda płatała nam figle. Nie przeszkodziło to jednak w dobrej zabawie! Tosia spędzała czas w kinie, eksplorowała świat Ninjago oraz zajadała się frytkami i pyszną czekoladą w kształcie klocków LEGO. Choć aura była kapryśna, radości nie brakowało, bo każdy moment w Legolandzie to przygoda sama w sobie.
Drugi dzień przywitał nas piękną, słoneczną pogodą. Dzięki temu Tosia mogła w pełni korzystać z wodnych atrakcji i cieszyć się zabawą na świeżym powietrzu. Została ona także prawdziwą kreatorką klocków projektując całą swoją rodzinę w wersji LEGO. Na jednej z loterii Tosia wygrała maskotkę, której imię do dzisiaj nie zostało ustalone (Grażynka? Halinka? – ciężko wybrać).
W ostatni dzień odwiedziliśmy Lego House. To niezwykłe miejsce, które jest prawdziwą świątynią wyobraźni. Tosia tworzyła tam swoje własne budowle, brała udział w tworzeniu interaktywnych klocków oraz przemierzała wraz z tatą zakamarki dachu budynku. Każdy dzień przynosił nową pamiątkę z wyjazdu, przez co po powrocie Tosia będzie miała dużo pracy przy składaniu zakupionych konstrukcji LEGO.
Cały wyjazd był dla Tosi i jej rodziców czasem radości, przygód i spełnionych marzeń. Mogła oderwać się od codzienności i przeżyć niezwykłą podróż, którą będzie wspominać z uśmiechem przez długi czas. Jej uśmiech były dla nas najlepszym dowodem na to, jak wielką moc mają spełnione marzenia.
Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają działania naszej Fundacji – a w szczególności Filharmonii Krakowskiej oraz uczestnikom akcji Zamień kwiaty na marzenia!