Moim marzeniem jest:

Quad

Józef, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Rzeszów

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2025-07-10

W czwartek wieczorem poznałyśmy Józia naszego Marzyciela. Przywitali nas jego rodzice, a potem poszliśmy do jego pokoju, żeby z nim porozmawiać i dowiedzieć się więcej na jego temat.

Na początek spotkania Józio otrzymał od nas tzw. lodołamacz, czyli grę dostosowaną do wieku Józia, miał w nią zagrać z braćmi po powrocie z ich pracy. Dowiedziałyśmy się, że Józio lubi wyczynowe jazdy rowerowe, gra w planszówki z rodzeństwem, oraz uwielbia spotkania z kolegami. Trzeba jeszcze dodać, że to właśnie koledzy, często zabierają Józia na spacer. Józio ma 13 lat, jest dojrzały jak na swój wiek i ma swoje różne marzenia, jednym z nich jest wyjazd na termy do Zakopanego z rodzicami. Ale największym jego marzeniem, jest dostać quada na czterech kółkach, którym mógłby jeździć sam i zwiedzać piękną okolicę tam, gdzie mieszka.

Mamy nadzieję, że szybko spełnimy marzenie Józia.

spełnienie marzenia

2025-07-19

Jadę do WAS - moim QUADEM! :)

Mimo że sobotni dzień powitał nas deszczem i szarym niebem, w sercach wszystkich obecnych świeciło prawdziwe słońce. Wolontariusze Fundacji Mam Marzenie mieli niezwykłą przyjemność spełnić marzenie dzielnego chłopczyka, który od dawna marzył o własnym quadzie.

Kiedy wymarzony pojazd pojawił się przed jego oczami, na twarzy chłopca zagościł uśmiech, którego nie zdołały przyćmić ani krople deszczu, ani zimny wiatr. Emocje były ogromne – radość mieszała się ze wzruszeniem, a w oczach rodziny i wolontariuszy można było dostrzec łzy szczęścia.

Moment przekazania kluczyków stał się prawdziwym świętem. Chłopiec z entuzjazmem dotykał swojego nowego quada, a jego ekscytacja udzieliła się wszystkim dookoła. To właśnie w takich chwilach najlepiej widać, jak wielką moc mają marzenia i jak wiele mogą zmienić w życiu dziecka, które na co dzień mierzy się z chorobą.

Deszczowy dzień zamienił się w dzień pełen światła, radości i nadziei! :)

 

Relacja: Aneta