Moim marzeniem jest:

Zakupy ze stylistą

Ola, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • V Liceum Ogólnokształcące w Katowicach, Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. E. Abramowskiego w Katowicach

pierwsze spotkanie

2009-04-18

O czym marzy dziewczyna, gdy dojrzewać zaczyna... i każda młoda kobieta? O zakupach pod czujnym okiem stylisty. Takie właśnie marzenie wyjawiła nam Ola podczas kolejnego już naszego z nią spotkania na Oddziale Onkologicznym. Jej nietypowe marzenie zdziwiło nawet jej własnego tatę, ale po kilku minutach rozmowy okazało się, że subtelna i sympatyczna Ola jest prawdziwą znawczynią mody. Bardzo zaskoczyło nas to, że Ola nie chciała rozmawiać wyłącznie o sobie i o swoim marzeniu. Podczas spotkania Ola przedstawiła nam swojego kolegę Jakuba i poprosiła Fundację o poznanie i spełnienie jego marzenia.

Najpiękniejsze jest to, że marzenie Oli pomogą spełnić jej rówieśnicy - uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego im. Wł. Broniewskiego w Katowicach. Aby zebrać fundusze i pozyskać sponsorów na zakupowe-marzenie Oli licealiści zorganizowali przedstawienie "Legendy Celtyckie". Takie marzenie może wydawać się niektórym prozaiczne, ale każdy chyba wie, że zakupowe popołudnie to potężny zastrzyk endorfin! Dlatego szukamy stylisty, który chciałby towarzyszyć Oli oraz sponsorów, dzięki którym Ola będzie mogła odrobinę "zaszaleć".

Jeżeli chcesz pomóc spełnić marzenie Oli skontaktuj się z nami:
Wolontariusz: Majka Jankowska
Telefon: +48 607 106 953
Email: majka@nikomp.com.pl
 

inne

2009-06-23

Ola - jak przystało na rasową przedstawicielkę płci pięknej - była w swoim żywiole. Nietypową akcja była już 185. z kolei, którą Fundacja Mam Marzenie zorganizowała by uszczęśliwiać polskie dzieci cierpiące na choroby zagrażające ich życiu.

Fundusze na realizację marzenia udało się pozyskać m.in. dzięki młodzieży z V Liceum Ogólnokształcącego z Katowic, która przygotowała przedstawienie o legendach celtyckich i w czasie występów zbierała pieniądze. 

Swoje niezwykłe przeżycie Ola rozpoczęła od wizyty u kosmetyczki, która zrobiła jej profesjonalny makijaż. Później zaczęła się wycieczka po ulubionych sklepach dziewczyny. 

- Córka jak każda kobieta uwielbia robić zakupy. Zazwyczaj kiedy idzie do sklepu to w konkretnym celu. Chciała spróbować jak to się robi nie mając ograniczeń - wyjaśnia Jolanta Zydoń, mama Oli. - Działa to na nią bardzo pozytywnie. Ma lepszy nastrój i czuje się bardziej dowartościowana. Nastolatka z lekką nieśmiałością i zdziwieniem spowodowanym zainteresowaniem jej osobą wybierała ubrania i słuchała rad stylistów. Postanowiła też, że uszczęśliwi, któreś z dzieci na swoim oddziale. 

- Jeszcze nie wiem kto to będzie, bo kandydatów jest sporo. Myślałam o samochodzie zdalnie sterowane - wyjaśnia Ola. - Co do zakupów to trochę się boję, że kupię masę rzeczy, które po powrocie do domu przestaną mi się podobać. To zdarza mi się często - przyznaje dziewczyna. 

W zakupie butów i ubrań Oli doradzał m.in. Dariusz Wierzycki, stylista i pasjonat mody. 

- Jest trochę niezdecydowana. Doradzamy jej i przekonujemy do różnych rozwiązań. Ważne, żeby dobrze się czuła w tym co wybierze - wyjaśnia. - Pierwszy raz biorę udział w takim przedsięwzięciu i muszę przyznać, że czuję sprawianie radości w taki sposób bardzo mi się podoba. 

Dziewczyna zrobiła też spore wrażenie na wolontariuszach fundacji. - Jest bardzo delikatna i skromna. Trudno było z niej wydobyć to marzenie - przyznaje Maja Jankowska z Fundacji Mam Marzenie.
 

Relacja:  TVS ,  Polska Dziennik Zachodni