Moim marzeniem jest:

laptop z internetem

Patryk, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Charytatywny Turniej Golfowy w Rajszewie

pierwsze spotkanie

2009-09-27

W słoneczne niedzielne popołudnie odwiedziłyśmy naszego marzyciela Patryka.
Patryk to sympatyczny, spokojny siedemnastolatek. Chłopiec interesuje się Powstaniem Warszawskim i bardzo lubi oglądać filmy dokumentalne na ten temat.

Poza tym Patryk pasjonuje się również komputerami. Uczy się w szkole informatycznej, a w przyszłości chciałaby zostać Informatykiem.

Marzeniem Patryka jest własny laptop z Internetem, który umiliłby Mu czas spędzany w szpitalu, mógłby oglądać filmy o tematyce Powstania Warszawskiego, a także pogłębiać wiedzę na temat komputerów, a co najważniejsze miałby możliwość nadrabiania zaległości w szkole podczas wizyt w szpitalu.


Mamy nadzieję, że marzenie Patryka uda się szybko zrealizować.

Jeśli ktoś zechciałby pomóc w spełnieniu marzenia Patryka proszę o kontakt:

- Monika Ochrymiuk email: m.ochrymiuk@wp.pl, 0661150021
- Ania Gorska : email: ania@obt.pl, tel. 0603182023

 

inne

2009-12-06

A tak wyglądała realizacja tego 301 marzenia, jakie udało się spełnić w oddziale warszawskim fundacji Mam Marzenie.

Udało się , udało J Ależ jesteśmy z Anią szczęśliwe, że niespodzianka spełniła się tak jak to było zaplanowane a nawet 1000 razy lepiej, gdyż emocji nie byłyśmy w stanie przewidzieć.

Wszystko planowane było od kilku tygodni – laptop, muzeum, scenariusz…

Nadszedł dzień 0 czyli niedziela J i to nie byle jaka, bo akurat Mikołajki. Wraz z kolegą Michałem i Kubą (mam nadzieję, że naszymi przyszłymi wolontariuszami) pojechaliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka, aby zabrać Patryka i jego Mamę na zwiedzanie muzeum Powstania Warszawskiego.

Patryk niczego się nie spodziewał- był bardzo szczęśliwy z samego faktu wycieczki, którą de facto obiecałyśmy wraz z Anią już na 1 spotkaniu.

Ania wraz z niezwykłą Panią Przewodnik Małgorzatą  oraz z ekipą telewizyjną TVN Warszawa (cudownych dwóch facetów o wielkich sercach) czekali na Nas przy wejściu do muzeum.

I zaczęła się magiczna podróż dziejami Powstania. Na każdym kroku towarzyszyli Nam Panowie z TVN Warszawa co jeszcze bardziej potęgowało uczucie, że Patryk jest w muzeum wyjątkowym gościem.

Nagle na Sali Małego Powstańca Patryk dostrzegł stojący na stoliku laptop- dokładnie taki sam jaki sobie wymarzył. Ale do ostatniej chwili nie wierzył, że za chwilę komputer stanie się jego własnością i spełni się jego wielkie marzenie.

Komputer wyglądał naprawdę imponująco – chyba wszystkim Nam zaparł dech w piersiach.

Patryk pomimo zdziwienia- bo powiedział mi później, że zupełnie się tego nie spodziewał – nie krył zadowolenia- na Jego twarzy pojawił się słodki uśmiech, a oczy zaświeciły jak małe diamenciki.

Dla takich chwil warto żyć… – pomyślałam w duchu.

Potem zrobiliśmy krótką przerwę na wywiady, ujście emocji i …o dziwo…. Patryk nadal nie stracił zapału do zwiedzania dalszej części muzeum- widać, że poza komputerami Powstanie Warszawskie to jego druga pasja.

 Dziękujemy gorąco Muzeum Powstania Warszawskiego za pomoc i cudowne przyjęcie Nas. Dzięki pracownikom muzeum udało się stworzyć niesamowitą atmosferę i oprawę do realizacji marzenia Patryka. Jednocześnie gorące podziękowania należą się przede wszystkim Przewodnikowi - Pani Małgorzacie , która włożyła całe swoje serce w przekazanie wszystkich szczegółów związanych z dziejami Powstania.

 

Dziękujemy również Panom z ekipy TVN Warszawa oraz Panu Jackowi – to już nie 1szy raz kiedy jesteście z Nami i przeżywacie te wszystkie emocje, ale również dzięki Wam realizacje są tak niesamowitym przeżyciem, a Marzyciele mogą poczuć się naprawdę wyjątkowo.

 I przede wszystkim dziękujemy sponsorowi Marzenia czyli uczestnikom Charytatywnego Turnieju Golfowego w Rajszewie, który odbył się 31 października 2009 roku, i z którego dochód przeznaczony został na realizację m.in. tego marzenia.

 

Podziękowania należą się również nowym przyjacielom fundacji tj. : Michałowi i Kubie za pomoce logistyczne oraz Tomkowi L. i Robertowi R. za wsparcie techniczne i wszystkim innym których wymienić przez roztargnienie zapomniałam, a którzy przyczynili się do realizacji tego 301 marzenia.