6 grudnia udaliśmy się do Pasłęka, aby sprawić mikołajkową niespodziankę naszej nowej marzycielce. Gdy zajechaliśmy pod dom, w drzwiach powitała nas uśmiechnięta buzia Natalki i w tym momencie wiedzieliśmy, że niespodzianka się udała.

Rozmowę oczywiście rozpoczęliśmy od omówienia mikołajkowych prezentów. My również przywieźliśmy ze sobą mał upominek.  Naszym lodołamaczem był zestaw Hanny Montany, co ucieszyło Natalkę, gdyż jest jej fanką. Rozmawiając okazało się, że Natalia oprócz tego, ze jest przesympatyczną młodą osóbką jest także młodą utalentowaną artystką. Nasza marzycielka z zamiłowaniem oddaje się malarstwu. My, mieliśmy przyjemność obejrzeć parę prac Natalii i musimy przyznać, ze dziewczyna ma talent.

Czas mijał, my zajadaliśmy pyszne ciasto i powoli przeszliśmy do celu naszego przyjazdu - przyjęcia marzenia. Marzeniem Natalii jest wyjazd z rodziną do hotelu, gdzie będzie mogła korzystać z basenu i różnego rodzaju atrakcji wodnych oraz co wydaje się oczywiste, gdzie będzie mogła uczestniczyć w warsztatach plastycznych. Tak więc marzenie spisaliśmy, pożegnaliśmy się i wróciliśmy w drogę powrotną do Olsztyna, aby jak najszybciej zając się spełnieniem marzenia Natalki.

Spełniło się marzenie naszej Marzycielki Natalii! Niezwykle uzdolnionej, sympatycznej i stanowczej dziewczyny! To był prawdziwy zaszczyt dla nas, że mogliśmy spełnić jej marzenie. Ona natomiast postanowiła także zrobić coś dla nas - poprosiła o możliwość samodzielnego napisania relacji z pobytu w hotelu z basenami i warsztatów plastycznych. Jak mogliśmy odmówić! Relacja naszej Natalii już wkrótce.