relacja wkrótce 

Remek był kompletnie zaskoczony gdy nasza trójka wparowała do jego pokoju. Parę sekund później na ścianach zawisły stylowe plakaty. Na stoliku pojawił się solidny zestaw głośników .Remi domyślił się celu naszej wizyty gdy usłyszał bulgoczący subwoofer. Chwile później ten bulgot zastąpiło porządne uderzenie w winyl. A to za sprawą O.S.T.Ra który odwiedził naszego marzyciela i przyniósł stylowy Dj-ski gramofon, oraz całą masę winyli, wśród których było kilka białych kruków. Po chwili drzwi zamknęły się z hukiem, i Remek został sam na sam ze swoim ulubionym raperem. Za drzwi wylewał się ciężki bit i wokal Ostrego który urządził prywatny koncert. Winylami czarował nie kto inny jak Dj. Haem. Jakby tego było mało Remek stał się posiadaczem paru pamiątek których historia okryta jest prawdziwą tajemnicą. Jesteśmy pewni że ten dzień rozpalił w jego sercu iskrę która pomoże mu w walce z chorobą i że wkrótce spotkamy się zadymionym klubie na jakimś koncercie. Dużo zdrowia Remi i mnóstwo wiary którą masz w sobie.