Moim marzeniem jest:

Mecz Bayern Monachium (Bundesliga)

Tobiasz, 5 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-03-16

W wietrzny i zimny, choć słoneczny dzień, wybrałyśmy się z wizytą, by poznać naszego podopiecznego oraz jego marzenie. Kiedy dojechałyśmy do Lichenia, jako pierwszy na spotkanie wyszedł nam tata Tobiasza, a w domu czekał na nas Marzyciel, jego mama oraz młodsi bracia, śmiały trzylatek i dwumiesięczny niemowlak. Zostałyśmy miło przyjęte przez całą rodzinę, a Tobiasz okazał się bardzo sympatycznym, uroczym chłopcem, przywiązanym do rodziców, choć trochę nieśmiałym.

Na początku dowiedziałyśmy się trochę o jego ulubionej drużynie piłkarskiej, czyli reprezentacji Polski, jednak jego marzenie sięga wyżej, chłopiec chciałby zobaczyć mecz Bayern Monachium.

Następnie wręczyłyśmy mu lodołamacz związany z jego zainteresowaniami, czyli grę-quiz z piłką nożną oraz dwa misie dla jego braci, które od razu skradły serce trzylatka. Później wspólnie przeszliśmy do rozwiązywania zadań związanych z piłką nożną, które znajdowały się w otrzymanym od nas lodołamaczu. Tobiasz bardzo dobrze sobie z nimi poradził i wiele mogłybyśmy się od niego nauczyć.

Kiedy Marzyciel stwierdził, że jest gotowy, przeszliśmy do rysowania marzenia. Pierwsze, którym był wyżej wspomniany mecz Bayern Monachium (Bundesliga), wywołało iskierki radości w jego oczach, widać, jak bardzo chciałby zobaczyć na żywo piłkarzy, których tak podziwia. Drugim marzeniem był czarny laptop gamingowy.

Nie możemy się doczekać, kiedy spełnimy marzenie Tobiasza, bo piłka nożna zajmuje w jego życiu ważne miejsce. Dołączcie do nas, by nasz Marzyciel zobaczył na własne oczy gole piłkarzy Bundesligi.

spełnienie marzenia

2019-10-22

Nastał ten długo wyczekiwany dzień i zanim wzeszło słońce, Tobiasz wraz z tatą oraz wolontariusz Fundacji Mam Marzenie wyruszyli w podróż, by spotkać się na poznańskim lotnisku i dotrzeć do celu, czyli na stadion Allianz Arena. Sobotni poranek był pełen ekscytacji nie tylko dlatego, że za parę godzin miało się spełnić największe marzenie naszego pięcioletniego Marzyciela, ale też z powodu pierwszego lotu samolotem w życiu Tobiasza i jego Taty. Mawia się, że by spełniać marzenia, trzeba sięgać wysoko – podniebna podróż na mecz Bayernu Monachium była tego najlepszym dowodem.

Tobiasz i jego marzenie zjednało życzliwe osoby, które pomogły nam uczynić ten dzień w życiu chłopca niezapomnianym. Po wylądowaniu odebrał nas Pan Kamil, który na stałe mieszka wraz z rodziną w Monachium. Zaproponował nam pomoc w transporcie do hotelu i na mecz.

W sobotę przed meczem zwiedziliśmy muzeum i salon BMW, gdzie Tobiaszowi najbardziej podobały się motocykle. Z muzeum udaliśmy się na stadion, czyli do celu naszej podróży. Przed meczem odwiedziliśmy sklep Bayernu, w którym zakupiliśmy spodenki w barwach klubowych, bo właśnie tego brakowało mu do całości.

I kiedy nadszedł punkt kulminacyjny, czyli mecz Bayernu Monachium z FC Köln, emocje sięgnęły zenitu. Tobiasz po cichu marzył o tym, żeby zagrał w nim Robert Lewandowski, ale gdyby tak się nie stało i tak marzenie byłoby dla niego spełnione. A nasz Marzyciel doczekał się spełnienia marzenia z fajerwerkami, bo już w trzeciej minucie Robert Lewandowski strzelił bramkę przeciwnikowi i powtórzył tę akcję znów w połowie meczu. Żałujcie, że nie widzieliście tej radości, tak wielu emocji, które towarzyszyły wtedy Tobiaszowi. Ach, co to było za spełnienie marzenia.

Po ekscytującej sobocie nastała niedziela, czyli ostatni dzień w Monachium. Dzięki uprzejmości Pani Agnieszki, która odebrała nas z hotelu i zawiozła jeszcze raz na stadion, mogliśmy zrobić tour po stadionie, zajrzeć do szatni Bayernu i zwiedzić ich muzeum.

Jednak wszystko, co dobre, kiedyś się kończy, więc i nasza męska wyprawa po spełnienie marzenia pięcioletniego fana piłki nożnej dobiegła końca i nastał czas powrotu do domu.

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w realizacji marzenia Tobiasza:

– sponsorowi – firmie Coccodrillo, która nieustannie wspiera nas w misji wywoływania uśmiechów na buziach naszych Marzycieli,

– Panu Kamilowi i jego rodzinie oraz Pani Agnieszce za okazaną życzliwość, gościnność, upominki dla Tobiasza i wielkie serce otwarte na drugiego człowieka.

 

Tobiaszu, cieszymy się, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie i mamy nadzieję, że te dwa dni na zawsze pozostaną w Twojej pamięci jako jedne z najpiękniejszych.