Nasz Marzyciel Franiu to bardzo towarzyski i otwarty chłopiec. Mówiąc wprost – to czarujący gaduła.

Tak więc po 15 minutach rozmowy, okazało się, że ma duszę sportowca, zacięcie do gier, oraz jest najprawdziwszym miłośnikiem czekolady. Największą pasją Franką jest jazda na rowerze. Filmiki z jego wypraw pokazują szczerą radość! Po drugie Franek uwielbia pływać. Dlatego jego ulubioną lekcją w szkole jest..tak tak – WF na pływalni. A po trzecie Franiu nie traci też czasu w zimie i szaleje na monoski. Franek imponuje wytrwałością i energią.

A największym marzeniem chłopca jest móc oglądać świat i siebie, podczas swoich rowerowych wypraw na handbiku z innej perspektywy. Takiej wysokiej, z lotu ptaka, żeby było wszystko widać. 

Dlatego marzy o dronie, który pozwoli mu ten świat z tej innej perspektywy oglądać. 

Czas na nasz ruch. 

Realizujemy marzenie Frania.

Czy jest coś lepszego od spełnionego marzenia?

Jednak tak.

Spełnione marzenie i niespodzianka w jednym.

I tak właśnie spełniło się marzenie Frania o dronie ze sky controllerem – Rodzicie zrobili naszemu Marzycielowi wspaniałą niespodziankę, w trakcie której, my spełniliśmy jego marzenie.

I tak po raz kolejny w naszej Fundacji pojawiły się uśmiechy, radość i wszystko co najlepsze. Włącznie z czekoladowym tortem, bo jak pewnie pamiętacie – Franiu uwielbia czekoladę!

Taki rodzaj pozytywnej energii, nigdy się nie zapomina. Bo to energia spełnionego marzenia.  I ta energia właśnie ma wielką moc dla nas i dla naszego Marzyciela.

I od teraz Franiu, zgodnie ze swoim marzeniem może oglądać świat z zupełnie innej perspektywy. Z jakiej? Zobaczcie sami.

Franiu – dziękujemy Ci za Twoje piękne marzenie i za to, że mogliśmy je dla Ciebie spełnić.