Moim marzeniem jest:

Aparat fotograficzny

Jan, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2023-06-03

Za nami Dzień Dziecka. Czas atrakcji, prezentów i zabaw dla najmłodszych, ale też i tych starszych, a nawet całkiem dorosłych już dzieci. Dla nas Wolontariuszy Fundacji Mam Marzenie, szczególnie atrakcyjne i inspirujące jest poznawanie nowych Marzycieli. Tym razem, wraz z Małgosią i Mileną, miałam ogromną przyjemność poznać Janka, jego siostrę Igusię oraz Ich rodziców.

W piękny, słoneczny poranek, w doskonałych humorach wybrałyśmy się do rodzinnej miejscowości Jaśka, aby poznać Jego marzenie. Najpierw poznajmy jednak samego Janka.

W drzwiach domu stanął radośnie uśmiechnięty nastolatek gestem zapraszając swoich gości do środka. Każdy z każdym się przywitał. Rodzina z Wolontariuszkami, Wolontariuszki z Rodziną. By przełamać pierwsze lody, główny bohater otrzymał album „HARLEY-DAVIDSON Legendarne modele” oraz mini gry logiczne, a Jego siostra jak za sprawą czarodziejskiej różdżki przemieniła się w księżniczkę Elsę. Wszyscy zasiedli przy kawie, herbacie i pysznym cieście przygotowanym przez mamę. Wzrok Wolontariuszek przykuły przepiękne, rodzinne fotografie, idealnie oddające ciepłą atmosferę tego domu.

W tym momencie, w kierunku Marzyciela padło klasyczne, krępujące pytanie: „Opowiedz nam coś o sobie, prosimy” :D. Ale nie z Jaśkiem te numery. Kiedy zaczął wyliczać czym się interesuje, w jakie sprawy angażuje, jakie pasje pochłaniają Jego czas, Wolontariuszkom szczęki opadły i zostały w tej pozycji do końca spotkania. 

W trzeciej klasie szkoły podstawowej mały Janek został wolontariuszem PCK. Od samego początku czynnie brał udział w akcjach organizacji. Nie porzucając wolontariatu, wstąpił do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej Ochotniczej Straży Pożarnej, w pełni angażując się w jej działania. Szczególnie upodobał sobie zawody strażackie, w których miał już okazję brać udział. Kłady, motocykle, rodzinne seanse filmowe, lotnictwo, fotografia… tu się zatrzymajmy. Nowa pasja a zarazem marzenie naszego bohatera. Od prostych zdjęć robionych komórką, poprzez jedyne i niepowtarzalne ujęcia wykonane aparatem natychmiastowym, Janek zamarzył, aby przejść na wyższy poziom fotografii. Poprosił więc Wolontariuszki o aparat - lustrzankę cyfrową CANON EOS 850D z obiektywem EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS USM, koniecznie czarny.

Marzenie poznane, pierwszy etap misji za nami. A ja z tego spotkania zabieram ze sobą obraz różowego balonu w kształcie serca, delikatnie tańczącego pod sufitem pokoju Igusi. Prezent od starszego brata na Dzień Dziecka dla małej siostrzyczki.

Drogi Janku, dołożymy wszelkich starań byś jak najprędzej mógł oglądać świat okiem obiektywu fotograficznego i pokazywać go innym, takim jak Ty go widzisz.

Relacja: Anna K.

 

 

spełnienie marzenia

2023-07-25

Niespełna dwa miesiące temu miałam przyjemność poznać Janka, Jego rodzinę oraz usłyszeć o czym marzy. Dzięki dobremu sercu i wielkiej wrażliwości Pani Danuty, marzenie Jasia o aparacie fotograficznym zostało spełnione.

Wtorek, lipcowe popołudnie, trochę pochmurno i pada. Mimo to w starej kamienicy przy ulicy Szewskiej w Lublinie panuje gorąca atmosfera. Na miejscu są już Panowie Karol i Bartek – „mistrzowie spełnienia”, jest też Pani Danuta z ogromnych rozmiarów torbą prezentową, są wolontariuszki: Ania, Kasia i Milena. Słychać śmiechy, powitania, rozmowy, krzątaninę… i wyczekiwanie. Wyznaczona godzina spełnienia jeszcze nie wybiła, ale zgromadzeni w murach Lubelskiej Szkoły Fotografii nie mogą się już doczekać … Czy nasz Marzyciel odnajdzie zielone balony FMM? Czy dołączone wskazówki okażą się wystarczające by trafił do https://lsfoto.pl/

Wtem zza rogu korytarza wyłaniają się wspomniane balony, a za nimi roześmiana buźka Igusi :). Jest i Janek we własnej osobie. Spełnienie czas zacząć! 

Uśmiechnięta Danuta wręcza szczęśliwemu Marzycielowi wielką torbę. Zostaje odczytana treść Dyplomu dla Super Marzyciela. Chwila dla fotoreportera Bartka https://www.instagram.com/reel/CvNhMigunAS/?igshid=MzRlODBiNWFlZA%3D%3D i następuje moment kulminacyjny – Janek odpakowuje swoje marzenie. Po rozwiązaniu wstążek, zdarciu ton papieru ozdobnego, otwarciu wszystkich pudełek, Jasiek z radością stwierdza, że TAK, to dokładnie o takim aparacie marzył. Wszystkie akcesoria też się zgadzają :). 

Teraz do akcji wkracza Pan Karol. Udziela naszemu Marzycielowi wskazówek i instrukcji co, gdzie, jak i po co. I Jasiek już wie, jak wpiąć obiektyw do aparatu, gdzie wkładać kartę pamięci, jak się pracuje w trybie manualnym, jak w innych trybach. Wie, jak dbać o nowy sprzęt i jakich środków używać do jego konserwacji. Czas więc by sprawdzić się w działaniu. 

Rodzina pozuje do portretu. Pan Karol instruuje Janka jak odpowiednio ustawić modeli, jak uzyskać niepowtarzalne ujęcie, jak pracować ze światłem, jak z ludźmi. Zaczynają błyskać lampy, rozlega się chichot podrzucanej przez tatę Igusi, sypią się pochwały od mistrza w stronę ucznia: 

„O, to jest dobre zdjęcie Jasiu. Tylko mało na nim Igi.” 

„To będę wolniej podrzucał” – obiecuje tata :). 

Tak Jasiek po raz pierwszy realizuje sesję zdjęciową w profesjonalnym studio fotograficznym :). Łzy wzruszenia w oczach mamy i duma z syna.

W imieniu Janka oraz całej Fundacji Mam Marzenie serdecznie dziękujemy: 

Pani Danucie Rydzewskiej – sponsor tego marzenia,

Panu Karolowi Zienkiewiczowi – wprowadzającemu w tajniki fotografii,

Panu Bartkowi Wójtowiczowi – dokumentaliście spełnienia,

Lubelskiej Szkole Fotografii goszczącej nas w swoich murach.

Janku, dziękujemy Tobie za piękne marzenie. Dziękujemy, że mogliśmy razem z Tobą doświadczyć radości spełnianego marzenia. Nie przestawaj marzyć. Marzenia mają MOC!

Relacja: Anna K.