Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2023-08-10
W pewne czwartkowe popołudnie mieliśmy okazję poznać kolejnego Marzyciela, a okazał się nim 6 – letni Leon. Chłopiec powitał nas wraz ze swoimi rodzicami i młodszą siostrą. Leon, na początku nieśmiały, po rozmowie na temat tego co lubi robić w wolnym czasie, okazał się być młodym chłopcem o sercu pełnym pasji. Tata Leona pokazał nam jego prace plastyczne, musimy przyznać, że chłopiec niewątpliwie ma zdolności artystyczne. Ponadto, chłopiec jest ogromnym fanem Minecrafta, gra, oraz ogląda gry innych na YouTube. Nie sposób też nie zauważyć, że uwielbia Sonika, którego miał na koszulce czy filmiki znanego youtubera Wojana, które widnieją jako pierwsze w polecanych na YouTube. Oczywiście to nie wszystko, co rozpala jego małe serce. Leon uwielbia też Lego Ninjago, widząc w nich swoje własne małe wielkie przygody. Z dużą dozą ciekawości, nie mogąc doczekać się odpowiedzi, zadaliśmy kluczowe pytanie - jakie Leon ma marzenia? Okazało się, że ma ich więcej niż myśleliśmy. Zapytany, o czym marzy, nie był w stanie podjąć decyzji, które z wymienionych jest tym jednym, najprawdziwszym i jego spełnienie spowoduje u niego największą radość. Usłyszeliśmy o kilku marzeniach takich jak podróż kamperem nad polskie morze, wizyta w krainie klocków – Legolandzie, a także zestaw Lego Ninjago, który przeniesie go w świat niezliczonych przygód czy o spotkaniu youtubera Wojana, osobę, którą podziwia i chciałby choć na chwilę pobyć w jego pokoju i spędzić z nim trochę czasu.
Wszystkie te marzenia składają się na mozaikę Leosia, pełną pasji i radości. Dlatego też dajemy mu czas, by dokładnie zastanowił się, które z tych marzeń stanie się dla niego tym najbardziej wyjątkowym. Już nie możemy doczekać się kolejnego spotkania, wraz z poznaniem cudownego marzenia, a zarazem wyzwania dla nas!
spotkanie
2024-02-14
W Walentynkowe popołudnie połączyliśmy się z Naszym Marzycielem Leonem, jego mamą i siostrą, aby poznać jego największe marzenie! Spotkanie online było jak otwarcie magicznej skrzyni, w której kryło się najcenniejsze marzenie tego chłopca. Leon był bardzo chętny do rozmowy i praktycznie od razu powiedział, że już wie jakie jest jego największe marzenie! To był moment przełomowy, kiedy spotkanie online przerodziło się w magiczną rozmowę. Choć chęć otrzymania Lego Ninjago wciąż jest obecna, to nie jest to aż tak silne pragnienie jak... wyjazd do Legolandu z rodzicami i z siostrą!! Już od poprzedniego spotkania wiemy, że chłopiec jest ogromnym fanem klocków Lego. Ma wiele zestawów, które układa z pełnym zainteresowaniem. Nie zdziwiło nas to, gdy zobaczyliśmy, że Leon ma na sobie bluzkę z postaciami Lego. U chłopca widać było wielki entuzjazm, gdy opowiadał, że już długi czas marzy o wyjeździe do Legolandu! Jego determinacja i radość z perspektywy podróży do tego magicznego miejsca były widoczne w każdym słowie i uśmiechu. Myśl o możliwości podziwiania imponujących konstrukcji z Lego, ale także branie udział w interaktywnych atrakcjach spowodowały piękny błysk w oczach Leona.
Z entuzjazmem, który porównać można tylko do iskry zapalającej się w ciemności, Leon zdecydowanie wybrał wyjazd
do Legolandu, ponieważ płynie to z samego serca! Widząc w oczach Leosia nie tylko miłość do klocków, ale także głęboką fascynację światem Legolandu, jesteśmy pewni, że to jego największe marzenie!! A teraz wszystkie ręce na pokład! Mamy marzenie do spełnienia!! To będzie nie tylko podróż do parku rozrywki z klocków Lego, ale również podróż do serca Leona, gdzie marzenia nabierają kształtu i barw.
spełnienie marzenia
2025-06-21
W pewien piątkowy poranek nadszedł czas spełnienia marzenia naszego wyjątkowego Marzyciela – Leona.
Chłopiec od pierwszych chwil oczarowuje swoją energią i uśmiechem. Ma w sobie coś, co sprawia, że człowiek od razu łapie z nim kontakt — jakbyśmy znali się od lat.
Tym razem w podróż ruszył z tatą — we dwóch tworzyli zgrany, radosny duet, gotowy na przygodę, która od dawna czekała na realizację.
Już sama perspektywa wyjazdu sprawiła, że Leon nie mógł się doczekać. W jego oczach było widać ekscytację i tę dziecięcą radość, która potrafi rozczulić największego twardziela. Lot samolotem, hotel, nowe miejsce, wspólny czas z tatą i oczywiście ten jeden szczególny punkt programu, na który czekał najbardziej – wszystko to było spełnieniem marzenia, o którym myślał już od dawna.
Dni mijały szybko, ale były wypełnione po brzegi emocjami. Nowe doświadczenia, dużo śmiechu, momenty wzruszeń, czasem zmęczenie – jak to w podróży. Ale przede wszystkim była to wyprawa, która zostanie z Leonem na długo.
Z tego pięknego snu obudził nas dopiero moment lądowania w Warszawie. Na twarzy Leona wciąż malował się uśmiech, a w głowie – tysiące wspomnień, które będą mu towarzyszyć jeszcze przez wiele tygodni.
Choć ma dopiero kilka lat, ma w sobie niesamowitą wrażliwość, wdzięczność i otwartość. I choć to on był bohaterem tej przygody, to każdy, kto miał okazję być blisko tej historii, czuje, że stał się jej częścią.
Spełnione marzenie Leona to nie tylko wyjazd. To chwile pełne sensu, bliskości i szczerego dziecięcego szczęścia.
Szczególne podziękowania należą się:
- DKMS, za niezbędne wsparcie realizacji marzenia Leona,