W piątek, 18 sierpnia, mieliśmy przyjemność odwiedzić młodą Marzycielkę - Klarę. Dwunastolatka mieszka w niewielkiej miejscowości niedaleko Poznania. Gdy dotarliśmy do jej domu, entuzjastycznie przywitała nas wraz z mamą i sześcioletnim bratem, Kornelem.

Zaraz na początku naszego spotkania okazało się, że Klara to wielka miłośniczka czytania, a w szczególności serii książek "Rodzina Monet". Aby umilić nasze pierwsze spotkanie i nawiązać więź, podarowaliśmy jej jedną z książek z tej serii. Jej radosna reakcja była dla nas wszystkich bezcenną nagrodą.

Kiedy rozmowa nabrała tempa, Klara podzieliła się z nami swoim największym marzeniem. W ramach tej symbolicznej chwili, narysowała dla nas swój wymarzony złoty telefon - iPhone 14. Jej zaangażowanie oraz szczerość były naprawdę wzruszające.

Zakończyliśmy nasze spotkanie robieniem wspólnych zdjęć, które na pewno na długo zostaną w naszej pamięci. Klara, jej mama i Kornel byli niezwykle gościnni i serdeczni.

W najbliższym czasie skoncentrujemy się na poszukiwaniu sponsorów, aby marzenie Klary - posiadanie złotego iPhone'a 14 - mogło stać się rzeczywistością.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne kroki w realizacji tego zadania i jesteśmy pełni nadziei, że uda się spełnić marzenie młodej Marzycielki.

Święta tuż, tuż.... A Święta to też  prezenty. Klarze przedłuża się pobyt w szpitalu, więc prosimy lekarza o pozwolenie odwiedzenia jej na oddziale. W zastępstwie chorej wolontariuszki Wiesi idę ja z przedstawicielami sponsora: nauczycielką Jolą Kończak i uczniem Olaem z Liceum Flex w Poznaniu. Możemy wchodzić do pokoju Klary pojedyńczo. Pierwsza wchodzę ja , przedstawiam się i zapowiadam spełnienie marzenia. Klara jest ślicznie uśmiechnięta i z ciekawością czeka na dalszy ciąg. Następny wchodzi Olaf i wręcza naszej marzycielce wymarzony IPhone. Krótko opowiada o koleżankach i kolegach zaangażowanych w spełnienie marzenia jeszcze przed świętami. PotemJola, a na końcu jeszce ja , aby wręczyć dyplom marzyciela. Miło było patrzeć na Klarę rozrywającą opakowanie , zaciekawioną tym co w środku. Cieszyła się bardzo i ały czas pięknie uśmiechała. Jej uśmiech był zniewalający. Jeszcze parę zdjęć i musimy się wycofać. Żegnamy się życząc Klarze i jej tacie spokojnych Świąt , a Klarze dobrej zabawy z nowym telefonem.

Dziękujemy społeczności Akademickiego Liceum Da Vinci i Liceum Flex w Poznaniu za zaangażowanie i pomoc w spełnieniu marzenia Klary.