Moim marzeniem jest:

Hulajnoga elektryczna

Hania, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2021-09-17

Każde spotkania z dziećmi sprawiają nam wiele radości. To przemiły czas, kiedy możemy opowiedzieć jak działa nasza Fundacja i jakie marzenia spełniliśmy. Niekiedy wspominamy te najbardziej ciekawe i zaskakujące, a czasem opowiadamy o tym najbardziej popularnych. Wszystko po to, żeby zainspirować naszych Marzycieli do szerszego myślenia o tym, czym faktycznie są ich pragnienia. Czy to wielka przygoda na dzikim zachodzie, spotkanie z idolem, czy spokojny czas z nad ciepłym morzem? Ale często bywa i tak, że musimy chwilę poczekać, aż to największe marzenie dojrzeje. Podobnie było i tym razem - po miłym spotkaniu z Hanią musimy uzbroić się w cierpliwość. Dziewczynka jeszcze się zastanawia, a my spokojnie czekamy na ostateczną decyzję. Jedno jest pewne - na pewno będzie to wspaniały pomysł!

spełnienie marzenia

2023-04-25

Ale to był niesamowity dzień! W końcu udało nam się spełnić super marzenie Hani o własnej elektrycznej hulajnodze. Nie mogliśmy się tego doczekać prawie tak samo jak nasza Marzycielka. Trudno powiedzieć, kto z nas był bardziej podekscytowany, gdy Hania rozrywała kolejne warstwy kolorowego papieru. W końcu jej oczom ukazał się karton hulajnogi (bardzo duży, ciężki i trudny w trasporcie - zapamiętamy na przyszłość ). Jej oczy rozbłysły wielką radością, chociaż na zewnątrz starała się być poważna i opanowana. Razem z tatą wyciągneli nowy sprzęt z pudełka, podłączyli do ładowania i rozpoczęło się żmudne łaczenie z aplikacją. Po kilku instruktażowych filmików (teraz jesteśmy już ekspertami bezpieczeństwa na dwóch kółkach) udało nam się wszystko sparować i pozostało tylko czekać, aż hulajnoga będzie gotowa do pierwszej jazdy! Chwilkę porozmawialiśmy i postanowiliśmy wyjść na dwór. Hania ustawiła hulajnogę na chodniku, odepchnęła się i wystartowała! Pognała przed siebie testując możliwości hulajnogi. Podeszła do tego bardzo odpowiedzialnie, bo nie mając jeszcze kasku wolała nie rozpędzać się do maksymalnej prędkości - na takie szaleństwa przyjdzie jeszcze czas! W przyszłości chciałaby śmigać po polach w wiejskich okolicach domu dziadków na wsi. Ahoj przygodo!