W piątkowe popołudnie w krakowskim szpitalu miałyśmy przyjemność poznać nową Marzycielkę – Karolinę. Dystans, który towarzyszył nam na początku, po chwili rozmowy się skrócił, co pozwoliło nam bliżej poznać Marzycielkę. 

Podczas spotkania z Karoliną dowiedziałyśmy się, że jest bardzo dobrą uczennicą. Wyraziła swoje zainteresowanie matematyką i wspomniała, że jej ulubioną nauczycielką jest pani od tego przedmiotu. Jednak to nie jedyne zamiłowanie naszej Marzycielki. Karolinka uwielbia robić zdjęcia, w szczególności wschodów i zachodów słońca, a gdy opowiadała o wykonanych przez siebie fotografiach, można było dostrzec iskierki w jej oczach. W czasie naszej wizyty Karolina nie tylko zrobiła piękne zdjęcie swojej mamie, ale także nam wszystkim. Nie mogło również zabraknąć wspólnego selfie! Nikogo nie zaskoczy zatem fakt, że marzeniem Karolinki jest iPhone, jako że można nim wykonywać fotografie na najwyższym poziomie. Taki telefon stanie się dla niej nie tylko narzędziem do rozwijania swojej pasji oraz kreatywności, ale również możliwością do wykonywania lepszych zdjęć. Na pytanie o szczegółowe preferencje co do telefonu, Marzycielka wskazała, że chciałaby, aby telefon miał fioletową obudowę.

Trzymamy kciuki, aby Karolina już wkrótce mogła realizować swoje zainteresowania przy pomocy nowego sprzętu, a my zrobimy co w naszej mocy, żeby to marzenie spełniło się jak najszybciej!

Zwykłe czwartkowe popołudnie przemieniło się w dzień pełen uśmiechu, wzruszeń i magii, gdzie każda chwila była napełniona niepowtarzalnym blaskiem szczęścia. Wszystko to za sprawą uczestniczenia w spełnieniu marzenia Karoliny.

Po przekroczeniu progu szpitala przywitałyśmy Karolinę zielonymi balonikami i pluszowym misiem-poduszką. Z jej błękitnych oczu dało się wyczytać zaskoczenie, ale również radość z naszego ponownego spotkania. Niczego nieświadoma marzycielka zagadywała nas opowieściami z ostatnich dni spędzonych w domu, wspólnych chwil z koleżankami, czy sesjach zdjęciowych ze znajomymi, których nie mogło zabraknąć, jak przystało na prawdziwą miłośniczkę fotografii.

Kiedy nadszedł odpowiedni moment, postanowiłyśmy wręczyć skrywaną przez nas prezentową torebkę. Karolina nie kryła swojego zaciekawienia i z wielką starannością powoli odpakowywała prezent – fioletowego iPhona. Gdy wreszcie dotknęła swój wymarzony telefon, trzymała go tak delikatnie, jak najcenniejszy skarb, a jej oczy świeciły jak gwiazdy, odzwierciedlając emocje, które trudno opisać słowami. Karolina wyraziła swoją ogromną wdzięczność, a także podkreśliła, że nie może się doczekać, aby w pełni korzystać z możliwości nowego sprzętu. Już podczas spotkania zaczęła snuć plany, zastanawiając się, co uchwyci jako pierwsze.

Karolino, życzymy Ci wielu wspaniałych chwil, zarówno tych spędzonych z fioletowym iPhonem w dłoniach, jak i nie tylko. Niech Twoja fotograficzna pasja rozwijają się wraz z każdym ujęciem, które uchwycisz na swoim nowym telefonie!

Z całego serca dziękujemy wszystkim za okazane wsparcie i pomoc w wywołaniu uśmiechu na twarzy Marzycielki.