W jedno z czerwcowych popołudni mieliśmy ogromną radość ponownie spotkać się z naszym Marzycielem – Kubusiem. Tym razem odwiedziliśmy go w szpitalu, gdzie mimo trudów leczenia przywitał nas z uśmiechem i pozytywną energią, która od razu udzieliła się wszystkim obecnym. Już podczas pierwszego spotkania wiedzieliśmy, że Kubuś to chłopiec wyjątkowy – pogodny, wrażliwy i pełen ciepła. Tym razem przyszedł moment, by porozmawiać o jego marzeniu.

Kubuś długo się zastanawiał, rozważał różne pomysły – w końcu to marzenie życia! W trakcie naszej rozmowy z błyskiem w oku zdradził nam, że podjął decyzję – marzy o wyjeździe do Międzyzdrojów nad morze. Chciałby popływać w morzu, poczuć ciepły piasek pod stopami i nacieszyć się nadmorską atmosferą. Ale to, co najważniejsze – chce przeżyć tę przygodę razem ze swoim tatą. Wspólne chwile przy lodach i gofrach, spacery brzegiem morza, śmiech i bliskość – właśnie o tym Kubuś marzy najbardziej.

To marzenie jest piękne i niezwykle wzruszające, pełne dziecięcej radości i rodzinnego ciepła. Już teraz nie możemy się doczekać, aż pomożemy Kubusiowi je spełnić – by mógł odpocząć, nabrać sił i stworzyć niezapomniane wspomnienia ze swoim tatą.