Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2006-11-26
Dzisiejszego dnia odwiedziliśmy naszego nowego marzyciela Łukasza. 
 
 Po przyjeździe do Pustynki, gdzie mieszka Łukasz mieliśmy okazję poznać  Marzyciela wraz z całą rodzinką. Nasz nowy podopieczny ma sześcioro  rodzeństwa, w tym pięć sióstr: 13-letnia Jagodę, 8-letnią Zuzię,  7-letnią Madzie i dwie 14-miesięczne siostry bliźniaczki - Olę i Julię  oraz jednego brata 3-letniego Bartka , który jest bardzo ciekawym  wszystkiego chłopcem. W rodzinnym domu Łukasza każdy otrzymał upominek  od fundacji, a nasz marzyciel w swoim lodołamaczu dostał m.in. mydlane  bańki, które zrobiły furorę wśród rodzeństwa. Podczas tej wizyty  wypełniliśmy niezbędną dokumentację i ruszyliśmy razem z Łukaszem do  ośrodka, w którym spędza on większość swojego czasu. 
 
 Po dojeździe do Jaszkotla zaczęła się główna część naszej wizyty -  poznanie największego marzenia 5-letniego Łukasza. Po krótkiej rozmowie  chłopiec wziął flamaster i zaczął nam je rysować. Ku naszemu zdziwieniu i  radości zobaczyłyśmy policjanta i radiowóz na sygnale. Rysunek i  rozmowa z naszym marzycielem utwierdziła nas w przekonaniu, że jego  największym marzeniem jest zostać policjantem, poznać jego pracę i  przejechać się prawdziwym radiowozem. 
 
 Niestety wszystko, co dobre szybko się kończy... ruszyliśmy w drogę  powrotną. Teraz wiedząc już, jakie marzenie nosi w sobie 5-letni Łukasz,  postaramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy by je spełnić. 
 
 Bardzo dziękujemy Pani Joasi - wychowawczyni Łukasza za przemiłą podróż!
spełnienie marzenia
2007-01-24
Długo czekaliśmy na śnieg. Spadł w dniu realizacji marzenia Łukasza i  dostarczył dodatkowych wrażeń. Mimo śnieżycy nasz przyszły policjant  stawił się punktualnie. Mama z siostrami przyjechały z małym czasowym  poślizgiem. 
 
 W budynku KWP przywitał Marzyciela Komendant Wojewódzki Policji we  Wrocławiu. Uroczyście przyjął chłopca w szeregi dolnośląskiej Policji.  Wręczył Łukaszowi mundur i legitymację honorowego policjanta w randze  sierżanta. W towarzystwie p. Komendanta chłopiec zwiedził stanowisko  dowodzenia. Po części oficjalnej nastąpiła część artystyczna. Mały  sierżant udał się do siedziby Orkiestry KWP. Orkiestra zagrała  najmłodszemu policjantowi melodie znanych dobranocek. Dyrygent przekazał  Łukaszowi batutę, którą sprawnie poprowadził orkiestrę grającą marsza.  Bardzo mu się to podobało. Dowodzenie to jest to, co lubi nasz Marzyciel  najbardziej. Bardzo lubi też jazdę samochodem, szczególnie policyjnym. 
 
 Na ul. Połbina zatrzymał policyjnym "lizakiem" samochód z niewłączonymi  światłami. Kierowca, który nie zadbał należycie o bezpieczeństwo  tłumaczył się i okazał skruchę. Łukasz wręczył mu oczywiście mandat. Tam  gdzie chodzi o bezpieczeństwo nie ma taryfy ulgowej. 
 
 W siedzibie SPAP spotkał się z pirotechnikami, obserwował pracę robota  mobilnego i sterował nim. Szczęśliwy, pełen wrażeń wrócił do domu.  Spełniło się marzenie Łukasza. Mama z wielkim wzruszeniem patrzyła na  radosny uśmiech syna, a siostry zdradziły nam, że też chcą zostać  policjantkami. 
 
 Składamy ogromne podziękowania Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu za pomoc w realizacji marzenia.