Moim marzeniem jest:

Piesek rasy Maltipoo z wyprawką

Andrzej, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2024-02-06

To był zimny, wietrzny i deszczowy dzień. Takie dni najlepiej spędzić w miłym towarzystwie, dlatego wybrałyśmy się z Moniką do naszego nowego Marzyciela- Andrzeja. Przywitała nas mama i od razu można było poczuć, że spotkanie rozweseli ten szary dzień :) 
Andrzej okazał się przesympatycznym nastolatkiem, który stale poszukuje nowych pasji. Na bieżąco jest z nowinkami motoryzacyjnymi, szczególnie interesują go auta ze sportowym charakterem. Od niedawna uczy się również gry na keyboardzie i jest samoukiem ! Ponieważ obie z Moniką również próbujemy sił z instrumentami, mieliśmy wspólny temat i kto wie, może kiedyś założymy zespół? :) W szkole Andrzej najlepiej sobie radzi z matematyką, więc również się w tym odnalazłyśmy!
Po miłej pogawędce, do której dołączyli również rodzice i brat naszego Marzyciela, przeszłyśmy do tego najważniejszego pytania: Jakie jest Twoje największe marzenie? Andrzej bez zawahania odpowiedział, że marzy o piesku rasy Maltipoo, który zostanie jego przyjacielem i członkiem rodziny. Nie może również zabraknąć całej wyprawki, która zapewni psiakowi komfort podczas spacerów oraz wygodne spanie - chociaż przewidujemy, że piesek będzie spał blisko swojego ludzkiego przyjaciela :) 
 
Jeśli chcieliby Państwo pomóc nam zrealizować te marzenie, zapraszamy do kontaktu :) 

spełnienie marzenia

2024-07-25

Nadszedł długo wyczekiwany dzień przez naszego Marzyciela, ale i przez nas! Z samego rana wybraliśmy się w podróż pod Warszawę, aby odebrać z hodowli małą, włochatą kulkę - przyjaciela na dobre i złe dla Andrzeja. Podróż z pieskiem minęła bardzo spokojnie i późnym popołudniem dotarliśmy pod dom Marzyciela. Od progu przywitała nas cała rodzina na czele oczywiście z Andrzejem :) nie zwlekając przekazaliśmy pieska w ręce jego nowego opiekuna. Na przywitanie szczeniak zaczął lizać Marzyciela po buzi, jakby chciał powiedzieć „będę Cię zawsze wspierać!”. Był to dla nas ogromnie wzruszający moment. 
W domu piesek śmiało zaczął rozglądać się po wszystkich kątach, zaczepiać domowników i wyglądało jakby od razu poczuł się jak u siebie :) 
Z pieskiem dostarczyliśmy ogromną wyprawkę, która była zasługą kilku firm o ogromnych sercach, które bez zastanowienia sprezentowały to, o czym marzył Andrzej i jeszcze więcej :) Szelki, smycz, legowisko, miseczki, smaczki, akcesoria do samochodu, kocyki i wiele, wiele innych gadżetów. Rozpakowywanie ich na długi zajęło czas Andrzeja i jego brata, a Frugo (tak nazwany został piesek :) ) w tym czasie na zmianę bawił się i odpoczywał na kanapie z tatą nastolatka. Tak miło się patrzyło na tę radość całej rodziny i moglibyśmy z nimi tak siedzieć i siedzieć jeszcze długo :) Na koniec wręczyliśmy oczywiście pamiątkowy dyplom i ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. 
 
To marzenie nie spełniłoby się gdyby nie otwartość serc innych ludzi. Podziękowania kierujemy do wielu osób i firm:
 
-uczestników Kolacji Marzeń, którzy poprzez wylicytowane spotkania, przyczynili się do realizacji tego marzenia,
 
-osób, które wpłaciły darowiznę na marzenie Andrzeja poprzez naszą stronę,
 
-firmy PRM Deweloper, która przekazała darowiznę finansową,
 
-pracowników firmy John Dog, którzy zrobili wewnętrzną zbiórkę i podarowali dla szczeniaka prócz wybranego kocyka, mnóstwo smaczków, zabawek i innych gadżetów,
 
-firmy BeBobi, szczególnie tu kierujemy podziękowania do Pani Agnieszki- właścicielki firmy, która wsparła nas ogromną paką z dosłownie wszystkim, czego może potrzebować piesek,
 
-sklepu EMES Allegro za podarowanie wymarzonych misek dla Frugo :) 
 
I na koniec, ale to nie znaczy, że mniej ważne, a wręcz przeciwnie! Marzenie nie mogłoby się spełnić gdybyśmy nie mieli pieska ! Wielkie podziękowania dla Pani Iwony z hodowli La Bella Maltipoo za udzielenie rabatu na zakup szczeniaka, przekazanie wyprawki, wsparcie rodziny w pokryciu części kosztów związanych z opieką nad zwierzakiem, a także wiele cennych rad. 
 
Serce rośnie!